Ostatni raz oglądałem ten film w latach osiemdziesiątych w nieistniejącym już kinie ZEW, w Wołowie. Miałem wtedy naście lat i pamiętam, że wywarł na mnie duże wrażenie i wrył się gdzieś głęboko w moją pamięć, do tego stopnia, że właśnie odwiedziłem po trzydziestu latach tą stronę, z tym opisem i komentarzami. Jak będę miał możliwość z przyjemnością obejrzę go jeszcze raz. Na pewno wrócą stare wspomnienia.