Pomysł całkiem fajny, ale niestety liczyłam na coś więcej. Spodziewałam się jakiś fajnych gierek słownych i mocniejszych żartów, niestety cały dowcip praktycznie opiera się na masie przekleństw i gadce o seksie i aluzjach do niego. Choć nie lubię tego określenia, to tu idealnie pasuję, niestety poziom gimnazjum i chyba tylko w tym wieku bawi do rozpuku większość osób. Zakończenie ni z gruszki ni z pietruszki, a mogli chociaż coś ciekawego wymyślić żeby jakoś zapadł w pamięć, albo miał coś do przekazania.
Za to podobały mi się grafika i bardzo sympatyczne i ładne postacie.