No film nawet mi się podobał ale thrillerem bym go nie nazwała :) przynajmniej nie był tak irytujący jak "Za młodzi na ślub" :) Nina fajnie zagrała taką buntowniczkę :) a jak była scena w której Brent głaskał twarz Justine swoją ręką to momentami przypominało to sceny Stefana i Eleny w "Pamiętnikach wampirów" :) bardzo podobnie wyglądały te sceny :)