cytuję Ciebie "Totalny chaos i niezrozumiały rozwoj akcji..". bo to film dla ludzi myślących. już nie raz widziałam takie filmy gdzie wtrącane były wspomnienia etc. mi się to podoba, Tobie nie musi. piss.

buu , wiesz niektórzy w przeciwieństwie do ciebie " MYŚLĄ " wiesz chociaż co to znaczy ??? - raczej nie :))) jak nie podobał ci się film to takie głupie komentarze typu nie ma akcji itp zachowaj da siebie :))))
opza tym z gatunku to "DRAMAT" jesli ci to nie odpowiada oglądnij sobie jakiś film akcji :))) pzdr

Autor niestety ma rację. Film po mimo ciekawej historii i tj. jest napisane w recenzji - fantastycznych starań Cameron Diaz , jest słaby , scenariusz ma wiele niedociągnięć.

Początek obiecujący,ale po cholere wrzucili do tego romans z chłopakiem jej zmarłej siostry?zepsuło mi cały film, wędrówka po Paryżu pod wpływem lsd najbardziej utkwiła mi w pamięci.

Hmmm, jak to : "po cholerę wrzucili romans(...)?" Bo tak było w książce! Swoją drogą to ciekawe - tytuł filmu zgodny jest z tytułem literackiego pierwowzoru, ale polskie tłumaczenie nijak się do niego nie ma (o ile można się tak wyrazić). Nie rozumiem, dlaczego dystrybutorzy tak bardzo lubią kręcić i utrudniać... Zaczęłam oglądać film i od razu wiedziałam, co będzie się działo, bo już ro czytałam... Gdyby film miał "normalny" tytuł w ogóle bym się za niego nie zabierała, bo sam pomysł obsadzenia Diaz w roli hippi jest dla mnie niestrawny:) Obejrzałam jednak i nie żałuję - utwierdziłam się w przekonaniu, że Cameron jest na wskroś współczesna i nie pasuje do takich ról; a poza tym popatrzyłam sobie na śliczną Jordanę:)