Jestem rozczarowana. Ale nie filmem. Jestem rozczarowana komentarzami. Czy
naprawdę wszyscy potraktowali ten film tylko jako film akcji\szpiegowski? Bo w moim
przekonaniu nie chodziło tu o pokazanie mrożącej krew w żyłach akcji szpiegowskiej,
tylko o wysunięcie pewnej dość ryzykownej tezy.
A o tej tezie mówi w filmie Al Barad, gdy w samolocie demaskuje Lisę. "Czy nie
zastanawiałaś się dlaczego twój szef wysłał debiutantkę do specjalisty takiego jak ja?" *
Dlaczego Lisa nie była nigdzie ubezpieczana? Wszędzie była zdana tylko na siebie, jakby
od jej misji nie zależało życie wielu osób. Dlaczego po złapaniu Al Barada nikt nie
pomógł jej znaleźć walizkę i pozostałych terrorystów? I jeszcze to, jak Alex może bronić
kraju którego 10% obywateli go drażni? To chyba sugeruje, że prawdziwa akcja dzieje się
poza tym co pokazane jest na ekranie.
Generalnie film świetny, wywarł na mnie duże wrażenie. Francuskie kino akcji jest
specyficzne i nie kazdemu może się podobać, ale to właśnie sprawia, że cenie je o wiele
bardziej niż hollywoodzkie produkcje. Ciekawa jestem, czy ktoś odebrał ten film podobnie
jak ja ;)
* cytat moze nie być dokładny, moja pamięć nie jest niezawodna xD
A mnie ten film rozczarowal jako film Fabuła ciekawa ogólnie interesujące kino ale suche bez napięcia Film sie nie wlecze te nie cale dwie godz szybko umyka ale co z tego jak film nieczego dla mnie nie zostawia .4/10
240.? To może się przerzuć z ilości w jakość, zresztą nie wiem po co ta informacja tutaj, czekasz na owacje?
Jeśli jest tak, jak piszesz, to prawdopodobnie jest to thriller szpiegowski, a nie film sensacyjny o szpiegach. Mam nadzieję, że jednak thriller szpiegowski i dziś wieczorem się o tym przekonam :)
ja odebrałam ten film identycznie :) na te same fragmenty zwróciłam uwagę. Nie lubię kina francuskiego, ale ten film mnie wciągnął. Chociaż szczerze przyznaję, że jest tylko jedna scena napięcia - grzebania w sejfie ;(