fabuła - momentami beznadziejna. Nie powiem - nawet się uśmiałam w kinie, ale z najnowszą kolekcją mody ukrytą pod czadorami scenarzysta przesadził. W filmie jest za dużo "głupkowatości", serial był naprawdę inny pod tym względem. Artykuły pisane przez Carrie miały sens i logikę. Właśnie tego w filmie zabrakło. Poza tym jest nawet nieźle, lecz mogło być lepiej.