...moja ocena nie jest adekwatna dla większości z ludzi korzystających z tego portalu. Sama
uwielbiam klasykę kina typu Psychoza, Adwokat diabła, etc. Ale jeśli chodzi o ,,Seks..." oglądałam
zarówno serial jak i teraz film :) Podoba mi się bardzo mimo iż może faktycznie jak piszecie serial
był przewidywalny, monotonny, każdy odcinek ociekał tematami seksu itp. :) Ale wracając do filmu
- zarówno mnie śmieszył jak i wzruszył przez chwilę do łez ;) A co do hejtów na temat wyglądu
Sarah Jessica Parker to śmieszne :) Moim zdaniem idealnie pasuje do swojej roli, a i każdy ma
swoją specyficzną urodę :) Może i akurat w jej przypadku nie jest ona nachalna ale po co od razu
na nią najeżdżać :) To tyle :)
No właśnie serial nie był monotonny i przewidywalny, a temat seksu oczywisty zważywszy na temat serialu:) W serialu było dużo komizmu sytuacyjnego i dialogowego, oprócz tego dużo wzruszających momentów i dramatycznych zwrotów akcji. Tutaj tego zabrakło. Niby wszystko było w charakterze, ale mnie to nie urzekło. Gdybym nie oglądała i nie uwielbiała serialu, dałabym tutaj najwyżej 5/10. Jak dla mnie, to taka przeciętna zupełnie produkcja, o której szybko się zapomina. Co do SJP, też nie wkurza to czepianie się jej urody. Jak dla mnie bardzo atrakcyjna aktorka, o niebanalnej urodzie i świetnej sylwetce. Aktorka idealnie dobrana to postaci Carrie, właściwie rola skrojona na jej miarę.
Jak na razie widziałam jeszcze tylko jeden film z SJP w roli głównej i już tak mi się nie podobała, niby zagrała ok, ale już nie miała tyle wdzięku, co odgrywając postać Carrie. Serial super, film tylko niezły.
No właśnie serial nie był monotonny i przewidywalny, a temat seksu oczywisty zważywszy na temat serialu:) W serialu było dużo komizmu sytuacyjnego i dialogowego, oprócz tego dużo wzruszających momentów i dramatycznych zwrotów akcji. Tutaj tego zabrakło. Niby wszystko było w charakterze, ale mnie to nie urzekło. Gdybym nie oglądała i nie uwielbiała serialu, dałabym tutaj najwyżej 5/10. Jak dla mnie, to taka przeciętna zupełnie produkcja, o której szybko się zapomina. Co do SJP, też nie wkurza to czepianie się jej urody. Jak dla mnie bardzo atrakcyjna aktorka, o niebanalnej urodzie i świetnej sylwetce. Aktorka idealnie dobrana to postaci Carrie, właściwie rola skrojona na jej miarę.
Jak na razie widziałam jeszcze tylko jeden film z SJP w roli głównej i już tak mi się nie podobała, niby zagrała ok, ale już nie miała tyle wdzięku, co odgrywając postać Carrie. Serial super, film tylko niezły.
No właśnie serial nie był monotonny i przewidywalny, a temat seksu oczywisty zważywszy na temat serialu:) W serialu było dużo komizmu sytuacyjnego i dialogowego, oprócz tego dużo wzruszających momentów i dramatycznych zwrotów akcji. Tutaj tego zabrakło. Niby wszystko było w charakterze, ale mnie to nie urzekło. Gdybym nie oglądała i nie uwielbiała serialu, dałabym tutaj najwyżej 5/10. Jak dla mnie, to taka przeciętna zupełnie produkcja, o której szybko się zapomina. Co do SJP, też nie wkurza to czepianie się jej urody. Jak dla mnie bardzo atrakcyjna aktorka, o niebanalnej urodzie i świetnej sylwetce. Aktorka idealnie dobrana to postaci Carrie, właściwie rola skrojona na jej miarę.
Jak na razie widziałam jeszcze tylko jeden film z SJP w roli głównej i już tak mi się nie podobała, niby zagrała ok, ale już nie miała tyle wdzięku, co odgrywając postać Carrie. Serial super, film tylko niezły.
No właśnie serial nie był monotonny i przewidywalny, a temat seksu oczywisty zważywszy na temat serialu:) W serialu było dużo komizmu sytuacyjnego i dialogowego, oprócz tego dużo wzruszających momentów i dramatycznych zwrotów akcji. Tutaj tego zabrakło. Niby wszystko było w charakterze, ale mnie to nie urzekło. Gdybym nie oglądała i nie uwielbiała serialu, dałabym tutaj najwyżej 5/10. Jak dla mnie, to taka przeciętna zupełnie produkcja, o której szybko się zapomina. Co do SJP, też nie wkurza to czepianie się jej urody. Jak dla mnie bardzo atrakcyjna aktorka, o niebanalnej urodzie i świetnej sylwetce. Aktorka idealnie dobrana to postaci Carrie, właściwie rola skrojona na jej miarę.
Jak na razie widziałam jeszcze tylko jeden film z SJP w roli głównej i już tak mi się nie podobała, niby zagrała ok, ale już nie miała tyle wdzięku, co odgrywając postać Carrie. Serial super, film tylko niezły.