Ciągle zastanawiam się jak inteligentny i zabawny serial można było przerobić na błyszczącą, przelukrowaną komedię romantyczną o naiwnych, niestabilnych emocjonalnie czterdziestkach? Ewidentny skok na kasę. Obejrzeć można, choć fani/fanki serialu raczej się zawiodą. Aż ciekaw jestem jak zła musi być część druga tego 'potworka'.