Zasiadłem do tego filmu , sądząc że obejrzę tani i beznadziejny gniot. Fakt. ... może i tani ale na pewno nie gniot. Chociaż po pierwszych 15 minutach myślałem wyłączyć. Później z minuty na minutę bawiłem się co raz lepiej. Kapitalna rola drugoplanowa Glena Powella. Świetne teksty i mimo że banalna fabuła ... tak naprawdę nie robi to wielkiej różnicy. Film z wieloma przesłaniami, który warto zaproponować mimo wszystko - starszym, ale jeszcze młodszym widzom. Bez wahania 7/10