Lekka,zabawna ,śmieszna komedia którą warto obejrzeć ...Polecam szczególnie fanom American Pie (:Daje MOCNE 8/10
Ktoś już to pisał ale powtórzę - TEN FILM TO NASTĘPCA AMERICAN PIE! :D
ps. zgadzam się z przedmówcą i dam jeszcze mocniejsze 9/10 bo naprawdę zrywałem boki ze śmiechu :D
Oj nie powiedziałabym tylko, że Sex Drive jest lekką komedią XD
Chociaż ja oglądałam wersję unrated :)
Ja dałam 7/10 i także polecam XD
Na szczęście to NIE jest wprost następca "American Pie". "Sex Drive" jest dużo lepszy, z nutą morału, gagi dobre i wszystko szczęśliwie strawne :) Można się rozluźnić.
To sie nazywa komedia ! 9/10 świetny lekki i przyjemny film jak już ktoś napisał z morałem i bardzo zabawny. Jak by zmniejszyć trochę liczbę przekleństw i cycków byłby jeszcze lepszy.
Ja też oglądałem wersję rozszerzoną filmu (czyli unrated)i było naprawdę warto ...POLECAM (:
czy wy wszyscy macie 15 lat???
przeciez ten film jest beznadziejny, owszem jest kilka naprawde zabawnych momentow ale calosc wypada bardzo mizernie, do american pie to temu filmowi bardzo daleko...
stracone 2 godziny jak dla mnie,,,
No lol
Koleś weź się obudź ze snu zimowego i popatrz co wypisujesz. Jeżeli tobie się ten film nie podobał to znak, że albo masz zryte poczucie humoru, albo jesteś totalnym nudziarzem. Jeżeli ~~90% osób w tym wątku uważa że to fajna komedia to jak myślisz z kim jest coś nie tak? Z nimi czy z Tobą ?
Widzę również, że to nie jest pierwszy temat w wypowiedziach na temat tego filmu, w którym wypowiadasz się krytycznie na temat tej komedii. Zamiast siać zamęt w przesądzonej sprawie może obejrzyj coś nowego i daj odpowiedz na forum o innym filmie albo wyjdź na dwór bo ładna pogoda się robi :D wiosna itp . Tutaj juz nic nie zdziałasz tylko wkurzasz ludzi...
POzdro :P
W sumie to koleś ma prawo do wyrażania swojego zdania choć z nim się nie zgadzam. Przecież ten film jest dużo lepszy i "mądrzejszy" od American Pie. Jest konkretny temat, wszystko ładnie ułożone i naprawdę najlepsza komedia jaką widziałem.
"madrzejszy" niz American Pie, zadnego z tych filmow nie nazwalbym madrym, to sa glupie komedyjki w stylu: dajmy troche cyckow, sexu i oprawmy tym jakas tania historyjke i wyjdzie swietna komedia...
prawda jest inna, owszem mozna zrobic w taki sposob niezla komedie, ale akurat Sex Drive moim zdaniem sie do nich nie zalicza...
American Pie (1,2,3) uwazam za naprawde niezle komedie w tym klimacie i tak naprawde byly prekursorem w tym temacie, powstalo pelno filmow probujacych bazowac na patentach z AP i wiekszosc z nich jest kompletnie nie udana...
"zryte poczucie humoru" - dobre dobre, nie wiedzialem, ze poczucie humoru moze byc zryte hehe
film mi sie nie podobal i to znak, ze jest beznadziejny, widzialem dziesiatki filmow tego typu i ten jest naprawde mizerny...
a, ze 90% ludzi w tym watku twierdzi, ze ten film jest swietny, no coz, ma takie prawo, widocznie sa malo wymagajacymi widzami albo wiekszosc z nich to nastolatkowie, a im podoba sie prawie wszystko:)
piszesz, ze sieje zamet, nie zgodze sie z tym, po prostu wyrazam swoje zdanie...
Dokładnie zgadzam się z Tobą.
Płakać mi się chce, jak widzę, że coraz więcej takich komedii gdzie dowcip schodzi na poziom toaletowy. Gagi o spermie, sraniu na siebie, co chwilę gołe cycki, czy scena, gdzie przez kilkadziesiąt sekund widać owłosione jaja starego dziadka (oglądałem wersję Unrated, nie wiem czy jest w normalnej). To jest dobra komedia?? Przeraża mnie to, że Polakom się takie filmy zaczynają podobać, bo oglądając ten film myślałem, że Amerykanie są popierd... skoro tam się to sprzedaje. Nie wiem czy ktoś oglądał komedię "Idiocracy"... To się już dzieje. Tam mega hitem był film pt. "Dupa"...
Heheh... Uważasz, że jeżeli większość ludzi lubi to co ty to znaczy, że masz rację? I dlaczego z kimś komu ta "komedia" się nie spodobała musi być coś nie tak? Ehh...
Heheh... Uważasz, że jeżeli większość ludzi lubi to co ty to znaczy, że masz rację? I dlaczego z kimś komu ta "komedia" się nie spodobała musi być coś nie tak? Ehh...
Oj z tymi procentami to nie argument, w latach 30 w Niemczech (tak na oko) 90% popierało Hitlera, 10% nie - kto miał rację? Większość nie zawsze ma rację.
A co do filmu, całkiem dobra komedia, typowa, amerykańska. Niewymagająca rozrywka na 1,5 godziny i o to chodziło ;)
Nie lubie durnych komedii tego typu ale Sexdrive jest zdecydowanie najlepsza durna komedia jaka ostatnimki czasy widzialem. Kilka razy na prawde sie usmialem, dobrze, ze byl tez jakis powazny watek, ktory sie rozwijal (czyli nie tylko skes ale milosc).
Poczatek nastawil mnie scetycznie, ale jak wspomnialem, z czasem, film nabieral tempa. To co mnie rozmieszylo najbardziej to braciszek (ktory pozniej okazal sie gejem), taki dobry amerykanski frajerek z koledzu - cale zachowanie, zarty i teksty (palic cygaro, cynamonowy pierscien hehe), Amisz z poczuciem humoru i sarkazmu (mega koles) no i ogolnie sporo sytuacji.
Ciekawa pozycja i "must see" dla wielbicieli komedii.
7,5\10.
Mam swoje zdanie. Było pare motywów smiesznych, najlepszy to Rex i garaz;p ;] wyluzowałem sie i daje 7/10
wersje zwykla ogladalem, a w niej nie było cycków zbyt wiele;]
Końcówka znakomita. :)
Okazało się, że Rex jest ..., to chyba największa niespodzianka:D
Ee tam. Ja od razu się skapłem, po początku jak wymieniał te wszystkie rzeczy, które niby ten jego brat robi. Za bardzo był obczajony w tym temacie. Od razu go rozgryzłem.
Jeśli miałbym ocenić ten film w zestawieniu z innymi kretyńskimi "komediami" rodem z USA to dostałby 10/10. Zaczynałem oglądać z bardzo sceptycznym nastawieniem, które utrzymywało się przez pierwsze kilkanaście minut. Po takim czasie zazwyczaj wyłączam większość głupkowatych produkcji. Ten jednak wciągnął mnie na tyle, że dotrwałem do końca ;)
Daję 5/10 chociaż to lekko naciągnięta ocena. Gdybym nastawiał się na coś lepszego to pewnie dostałby najwyżej 4.