Dawno nie było takiej dobrej typowej głupkowatej komedii amerykańskiej. Początek przypomina To nie jest kolejna komedia dla kretynów, trochę harolda i kumara, road trip, euro trip.
Daje 8/10 ponieważ w kilku miejscach po dość fajnych śmiesznych scenach wsadzili sceny w których nie ma się jak śmiać a płakać tym bardziej.