Film smutny melancholijny, momentami nudny, ale samo życie
No własnei tego się obawiam. Temat genialny, ale zamaist zorbić ciepłą opowieśc w klimacie Jedz, módl się kochaj to robią szarą melancholie...
bo to dramat, który miał być szarą melancholią? czemu każdy film miałby być ciepłą opowieścią? życie nie zawsze takie jest, a może raczej mało kiedy jest...