PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=698647}

Seria Niezgodna: Wierna

The Divergent Series: Allegiant
6,1 73 345
ocen
6,1 10 1 73345
Seria Niezgodna: Wierna
powrót do forum filmu Seria Niezgodna: Wierna

Dzisiaj się dowiedziałam, że prawdopodobnie Wierną podzielą tak jak Harry'ego i Kłosogłosa na dwie części. Super. Jak ja uwielbiam tą modę na dzielenie filmów xD

lexandra008

Smuteczek ;-(

lexandra008

Zastanawiam się w sumie jak oni chcą to podzielić bo w sumie wydarzeń jest chyba nawet więcej w Zbuntowanej , ale producenci chcą zarobić :(

Izzy_

Wszystko dla zielonych banknotów.
Oraz dodatkowe męczenie każdego tym czekaniem. Na szczęście Zbuntowaną zaczynają kręcić 27.05. tego roku :D

lexandra008

Egh, mam nadzieję, że przynajmniej będzie film dobry i nie pominą zbyt wielu rzeczy. Bo jak mają zamiar zrobić "flaki z olejem" z tej książki no to nie mam nawet zamiaru iść do kina :/

LadyCarmel500

Ja właściwie się zastanawiam czy w ogóle pójdę do kina na Zbuntowaną. Coraz bardziej zaczynam sądzić, że sb odpuszczę. Nie chcę sobie psuć wyobrażenia o bohaterach oraz zdania jakie sobie wyrobiłam o trylogii.

ocenił(a) film na 10
LadyCarmel500

Jest super

lexandra008

Jeśli jest sukces, to można się tego spodziewać. Tak jak wspomniałaś, podzielono Harry' ego Pottera, Kosogłosa, ale nie tylko. Hobbita, Zmierzch i zresztą mnóstwo innych filmów. Robią to dla kasy ;_; I to jest takie nie fajne, bo weź: przeczytasz książkę i obejrzysz połowę filmu i potem czekasz rok na kolejny. Genialne! ;_;

Shastaa

Masz w stu procentach rację. Mnie to coraz bardziej zaczyna irytować, chociaż pewnie na Kosogłosa pójdę w dzień premiery x(
A potem będę znowu liczyć dni do listopada...

lexandra008

Hahah, dokładnie ;_; Moja siła woli raczej jest słaba, więc na pewno pójdę do kina w listopadzie na premierę Kosogłosa. Tylko mogliby w końcu skończyć z tym dzieleniem filmów. To tak jakby się zaczęło czytać książkę, potem nagle przerwało w połowie i dokończyło czytać za rok ;_;

Shastaa

Nie przesadzacie aby? Nie czytałem książki na podstawie której jest ten film, zresztą filmu też nie zamierzam oglądać. Ale akurat Hobbit to bardzo zły przykład, każda z część ekranizacji trwa około ~3h, wyobrażasz sobie zrobić z tego jedną część?

ocenił(a) film na 6
szulu7

Jeśli chodzi o Hobbita, to gdybyś przeczytał książkę, wiedziałbyś że można byłoby zrobić z tego jeden film, a nie trzy. Bo 1/2 wydarzeń z tych trzech filmów w książce nie miała miejsca.

Istain

Tak się składa, że czytałem :) Z tym że ponad 10 lat temu i nic z niej już nie pamiętam. I akurat nie powiedziałbym, że ekranizacji Hobbita wyszło to na złe, przynajmniej jeśli chodzi o dwie pierwsze części, trzeciej nie oglądałem.

ocenił(a) film na 6
szulu7

Ja sugeruję tylko, że z książki "Hobbit" można byłoby zrobić jeden film, nie roztrząsam tutaj tego co ekranizacji wyszło na dobre, a co nie i w Twojej poprzedniej odpowiedzi również tego nie dostrzegłam, więc jest to aluzja nie na temat. Polecam ponowne przeczytanie książki, skonfrontowanie jej z ekranizacją, a następnie przemyślenie czy jednak nie udałoby się tego zamieścić w jednym filmie, przed ponownym napisaniem komentarza w stylu "akurat Hobbit to bardzo zły przykład, każda z część ekranizacji trwa około ~3h, wyobrażasz sobie zrobić z tego jedną część?" :)

Istain

Z tym, że ja napisałem tylko o przesadnym czepianiu się dzieleniu danej książki na kilka filmów, nie napisałem nic o tym by wiernie przestrzegać fabuły książki na podstawie której robi się film. Niestety (a może na szczęście? przynajmniej nie ma efektu powtarzalności) rzadko która ekranizacja kopiuje zawartość książki na ekran nie dodając niczego od siebie lub nie zabierając ważnych wątków. Dlatego też nadal uważam, że czepianie się Hobbita o podzielenie go na 3 części jest przesadą, bo film był dobrze zrealizowany i nie pozwalał na nudę mimo tylu godzin rozrywki. Oczywiście jeśli chciałabyś się wdawać jeszcze w dyskusję na temat poziomu filmu to dodam, że nie jestem jego wielkim fanem, był fajny ale nie wybitny, dlatego też do tej pory nie zebrałem się do obejrzenia trzeciej części. Z drugiej zaś strony Harry Potter, który również był przywołany według mnie mógł zostać bez problemu zrealizowany w jednej części bez większych strat, chociaż patrząc na Twoją ocenę tego filmu pewnie masz odmienne zdanie :)

użytkownik usunięty
szulu7

pół godzinna scena biesiady krasnoludów i pierwsza czesc zarabia miliard piekne i zyskowne :D

Shastaa

ale Zmierzch jako książka ma 4tomy i chyba 4części filmu wyszły?

ocenił(a) film na 7
Deddlith

Pięć, ostania książka ma dwa filmyi, ale też własciwie jest cholernie gruba i podzielona sama w sobie.

ocenił(a) film na 7
Shastaa

Tak naprawdę to żeby dobrze nakręcić te wszystkie książki, to na każdy tom powinny być dwie części, inaczej zmieniają istotne rzeczy by pominąć to co się nie mieści.

lexandra008

To jest okropnie bezsensowne ;-;

lexandra008

Trzecia część książki jest najsłabsza, nie wiem po jaką ch..ę dzielą to na dwie części.To najnudniejsza część z kiepskim zakończeniem i brakiem pomysłu co zrobić z główną bohaterką. Choć cenię panią Roth zz to co zrobiła, jednak nie za to jak.
Po prostu autorka nie miała pomysłu już na trzecią część, dlatego dodała wątek z osobą Cztery jako narratora.

patryks83

czyli w 1 i 2 części on nie był narratorem? nie miał "swoich" rozdziałów?

sabciaa

W 1 i 2 śledzimy wydarzenia z punktu widzenia Tris.

sabciaa

Jest narratorem w osobnej książce zatytułowanej Cztery albo Czwarty, nie pamiętam.
Zgadzam się z Patryksem, pani Roth chyba nie wiedziała co zrobić z Tris więc się skończyło jak skończyło.

patryks83

Totalnie się zgadzam

patryks83

UWAGA. Dla niektórych to co piszę może być spoilerem. Brutalnie, ale prawdziwe oddałaś mój stan emocjonalny po przeczytaniu trylogii. Spodziewałam się pójścia na łatwiznę ze strony autorki. Najłatwiej właśnie w taki sposób uczynić bohatera nieśmiertelnym. Mimo tego, że się spodziewałam to i tak cierpię. Miałam nadzieję, że autorka wymyśli coś lepszego by uhonorować Triss... Czasem jednak zastanawiam się czy nie chodziło jej o coś jeszcze. O coś więcej niż nieśmiertelność Triss. O to, że trzeba trzymać się tego co nie jest w życiu do dupy, jak to określiła Christina. Może autorka miała jakieś bolesne przeżycia i chciała pokazać jak sobie poradzić ze stratą. Być może chciała przekazać, że zawsze jesteśmy w stanie poradzić sobie nawet z tą najcięższą sprawą, a próba wymazania sobie wspomnień bądź popełnienia samobójstwa nie jest właściwym rozwiązaniem. Trzeba przeć naprzód. Nie zapominać, lecz również zbyt często nie oglądać się za siebie. Mimo tych przemyśleń i tak przytłacza mnie to "pójście na łatwiznę". Gdzieś czytałam, że trzeciego tomu będą się trzymać bardzo wiernie... Gdzie sens i logika tego posunięcia? W książce taki Peter budzi silną niechęć, a w filmie tylko współczucie... Ze zbyt wielu wątków zrezygnowali by trzymanie się trzeciego tomu miało sens. Filmy podobały mi się pomimo wielu denerwujących zmian. Wolałabym żeby przekształcili ostatnią część filmu równie mocno jak pozostałe i być może zmienili pewne rzeczy...

lexandra008

kto czytal ten we ze to jest najglupsza rzecz na swiecie, powodzenia dziewczynkom ktore pobiegna i beda nabijac im kase za takie chamstwo

lexandra008

podzielą żeby więcej zarobić zmierzch przed świtem też podzielili

lexandra008

No tak, niestetki. Naciągają kinomanów.

użytkownik usunięty
lexandra008

pierwsza część (Wierna) jest ekranizacją ostatniej części książki (bez śmierci Tris). Druga część filmu (Wschodząca) nie wiadomo o czym będzie, w każdym razie nie jest to druga część Wiernej. Więc nazwana przez ciebie druga część okazuje się być czwartą utworzoną przez reżysera. Ciekawe co myśli o tym zdemolowaniu dzieła jego autorka Veronica :(

Czwarta część nazywała się najpierw Allegiant Part II i miała być bezpośrednią kontynuacją Wiernej i opierać się na wydarzeniach z końca książki (teoretycznie bo w praktyce cała ta seria jest bardzo luźną adaptacją). Tytuł zmieniono na Ascendant właściwie niedawno bo w okolicach września. Nawet na Filmwebie o tym pisali:

http://www.filmweb.pl/news/Kolejne+cz%C4%99%C5%9Bci+%22Niezgodnej%22+zmieniaj%C4 %85+tytu%C5%82y-113392

llustrious

Ok.Można podzielić film pod warunkiem ,że ma wystarczająco dobry materiał na to.
A w przypadku kosogłosa i tej serii nawet zmontowanie tego w jeden film niewiele by dało,ponieważ ta seria jest po prostu średnia lub poniżej przeciętnej.

ocenił(a) film na 3
lexandra008

Plus, że nie ucięli filmu gdzieś w połowie akcji, tylko domknęli cały wątek. Idę o zakład, że kolejna część nie będzie tą ostatnią, bo w pierwszej kolejności muszą rozprawić się z organizacją Dawida, co zajmie cały film, a w kolejnej wyzwolić świat ruszając na główną metropolię.

ocenił(a) film na 6
acidity

Nie będzie kolejnej części, bo "Wierna" okazała się finansową klapą. Lionsgate chciał wypuścić ostatnią część jak film telewizyjny, ale z tego także nici, bo Woodley nie chce więcej odgrywać roli Triss. W maju 2017 roku twórcy stracili prawo do ekranizacji książki.

Tak że chytry traci dwa razy, mogli zrobić "Wierną" w całości, bez dzielenia i wyjść z tego jakoś z twarzą, a tak pozostała niedokończona seria.

ocenił(a) film na 3
Kinomaniaczka_

Czyli zaczynają przekładać złe zwyczaje ze świata seriali, do świata filmów? Cóż, mają widza za nic, takie życie.

ocenił(a) film na 6
Kinomaniaczka_

O, a ja czytałam, że wciąż mają prawa i zamierzają powrócić do historii, ale właśnie z zupełnie nowymi bohaterami (stara obsada byłaby totalnie wymieniona). I też właśnie na "małym ekranie".
W ogóle uważam, że gdzieś w kontrakcie na takie rzeczy powinien być aneks, że muszą wyprodukować całą serię do końca, jeśli wypuszczą więcej niż jedną część, bo takie rezygnowanie po 3 to lekka przesada. Mniej się gniewałam na brak kontynuacji filmu "Jestem numerem 4" czy "Dary Anioła", bo był tylko jeden film i jakoś aż tak nie zabolało. Ale kończyć po trzech częściach? Boże, czymej mie, bo nie mogę...

ocenił(a) film na 8
Kinomaniaczka_

Szczerze? To już chyba norma. Żyjemy w czasach gdzie nie należy się przywiązywać do serii filmowych. Oglądajcie zawsze daną część jakby była ostatnią ;) niestety film musi na siebie zarobić. Ten zarobił - ale nie w USA. W USA nawet na siebie nie zarobił a co dopiero na zyski... Zarobił na świecie ale pamiętajcie, że do wyprodukowania kolejnej części jakiejś serii liczy się boxoffice USA a nie światowy. Tak myślą producenci w USA. Film musi mieć aprobatę ich widzów. W końcu to później w ich kraju otrzymuje się Oscary, Złote Globy i inne prestiżowe nagrody (choć wszystkie są amerykańskie i to trochę smutne, że amerykanie decydują o ważności filmów z całego świata, ale w końcu to oni produkują "najlepsze"). Mógłbym wymienić masę filmów, których nie dokończono. Najbardziej zawiódł mnie Złoty Kompas. Piękny film bez zakończenia. Seria niefortunnych zdarzeń również. Fajnie, że teraz z tego serial chociaż robią. To nie Harry Potter - nie było aż tylu czytelników a co dopiero widzów. Większość wolała obejrzeć to parę tygodni później na komputerach.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones