Jeden (Ravi) ma dość przelotnych romansów i pragnie się w końcu ożenić, a drugi (Som) wyrwawszy się od despotycznej żony do Londynu marzy o powrocie do kawalerskiego życia. Ważną rolę w ich perypetiach odgrywa ich przyjaciółka Tara.
Największym plusem tej produkcji był Sanjay Suri - przeuroczy w roli męża pantoflarza, który w końcu doświadcza trochę wolności.
A oto romantyczna piosenka, chyba najlepsza w całym filmie (zresztą piosenek było mało). http://www.youtube.com/watch?v=lENLuTWEUHA
W filmie można też dostrzec nawiązanie do "Gdyby jutra nie było" (sposób na podryw) ;)