Jak dla mnie za dużo nawalanki, po drugie nie ogarnęłam za szybkiego toku rozumowania
sherlocka, po trzecie ta intryga była tak niewiarygodnie głupia i nierealna, że sama nie wiem
co o tym myśleć...mała atrakcja dla ludzi lubiących filmy kostiumowe, nawet tych pięknych
angielskich uliczek nie było za wiele...:)