ci którzy dają słabe oceny albo prowokują, albo naprawdę nie rozumieją tego filmu
http://www.youtube.com/watch?v=RpyeZILiHbU&context=C3e00a01ADOEgsToPDskKzY6VgKuj S19hP0U1VHVV-
He he he
Mówisz o rozumieniu, więc proszę wytłumacz przesłanie tego filmu którego to można nie zrozumieć.
Bo jeśli mowa o rozumieniu, to ten film zdaję się mieć jakiś ukryty przekaz, ale jestem ciekaw jaki Ty w nim widzisz. Bo zapewne inny niż ja skoro go wysoko oceniasz.
chodzi mi o to że niektórzy nie rozumieją tego filmu(pewnie do nich należysz) ponieważ da nich ten film jest pogmatwany
bez urazy ale moim zdaniem 10 dla tej części to przesada. dla pierwszej tak. ale ta mnie nie przekonuję tak jak pierwsza, brak klimatu Londynu jak dla mnie.
No wiesz, trudno żeby klimat Londynu było czuć przez cały film w Niemczech, Francji czy Szwajcarii.
no spoko ale Sherlock kojarzy się z Londynem a nie z Francją czy Niemcami, więc mi to nie pasi.
No tutaj to akurat powinieneś zwrócić się do Artura Conana Doyle'a, bo w opowieści dot. profesora Moriarty'ego akcja również rozgrywała się w Szwajcarii. Nie pamiętam czy bohaterowie przemieszczali się także przez Niemcy i Francję, ale Szwajcaria była na pewno, więc to nie wina scenariusza czy reżysera ;)
dla większości ludzi (oczywiście mnie też) ta część była znacznie lepsza od poprzedniej
Ja nie rozumiem tylko jednego , przeież to powinien być kryminał, a nie sensacja kategorii E.
Wszystkim którzy dają wysokie noty, chyba nie oglądli żadnego innego Sherlocka.
0 intrygii i zagadki, porażka niestety.
Ja nie prowokuje, część I była doskonała, a w części II już wiało nudą, gdyby nie Robert Downey Jr. film oceniłabym jeszcze niżej.
I mam prawo do takiego zdania, odmiennego.