Rewelacyjny. Boski. Niesamowity.
Rzadko się zdarza, aby druga część filmu tak dorównywała pierwszej ! - A do tego ta cudowna muzyka ... poraz kolejny Hans Zimmer pokazał jaki jest świetny.
Ubóstwiam ten film ... ;)
Zgadzam się ze wszystkim! Szczególnie uwielbiam scenę gdy Moriaty śpiewa, a biedny Sherlock wisi na tym haku. ;( Po tej scenie nie mogę przestac słuchac utworu z soundtrack'a "Die Forelle", ogólnie nie mogę przestac słuchac soundtrack'u. Hans jest świetny! A Sherlock w filmie, w książce jak i w serialu to moja najukochańsza postac! <3