Sherlock Holmes: Gra cieni

Sherlock Holmes: A Game of Shadows
2011
7,6 280 tys. ocen
7,6 10 1 279965
6,5 48 krytyków
Sherlock Holmes: Gra cieni
powrót do forum filmu Sherlock Holmes: Gra cieni

SPOILER!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Nie czytałam książki nie jestem pewna czy film w jakikolwiek sposób się z nią ściera ( chociaż oglądając wydaje mi się nie bardzo... ;p;p )
W każdym razie śmierć Irene Adler wyglądała mi mało wiarygodnie....
Myślicie że jeszcze powróci :)? ??

Mam nadzieje,
kobieta niezniszczalna :P

ocenił(a) film na 9
Cpt_Pchelka

Irene Adler pojawia sie tylko w jednym opowiadaniu (chociaż jest wspomniana w paru innych) w całkowicie innym kontekście niż jest to w filmie pokazane. Nigdy nie było żadnego wątku romantycznego pomiędzy nią Holmesem, a tym bardziej nigdy nie zetknęła się z Moriartym, więc jej koleje losu w "Grze cieni" są inwencja twórców. :) Również lubię tę postać w filmię i oczywiście mam podejrzenia ( i nadzieję), że może nie wszystko jest tak, jak dano to nam do zrozumienia. Obawiam się tylko, że byłoby za dużo zmartwychwstających trupów jak na jeden film. :D

ocenił(a) film na 9
milkaway

Też mam nadzieję, że jednak jakimś cudem będzie w następnej części ;) Moim zdaniem u Doyle'a było jej zdecydowanie za mało i podobało mi się, że w filmie rozszerzyli jej rolę. Co do jej śmierci to w sumie było o tym nie wiele, więc można żywić jakieś podejrzenia, ale zgadzam się, że jej zmartwychwstanie byłoby dość nieprawdopodobne. No i z reguły jak Moriarty wydał na kogoś wyrok to zostawał on wykonany...

Cpt_Pchelka

Adler była dość przebiegła i mogła z łatwością przewidzieć, co zrobi z nią Moriarty, powinna brać pod uwagę taki scenariusz. Może więc w jakiś sposób sfingowała swoją śmierć? Nie zdziwi mnie jej powrót, nie uznam tego za coś wielce naciąganego.

Galadh

Mam podobne odczucia co Galadh :)

ocenił(a) film na 8
Cpt_Pchelka

Ja też mam nadzieję że nie usmiercili Irene na dobre. Strasznie mi jej brakowało w filmie i wierzę że powróci w ewentualnej trzeciej części

ocenił(a) film na 5
marcinek0610

Dajcie spokój, gdyby Irene powróciła to film straciłby sens. Po pierwsze Holmes miał pewne osobiste utarczki z Moriartym po jej śmierci i dlatego był to jego najważniejszy wróg. Jej zmartwychwstanie zabiłoby potęgę niektórych scen. W ogóle co wy chcecie z tego zrobić, jakieś gówno jak moda na sukces w której wszyscy ciągle umierają i wracają?

ocenił(a) film na 8
litwosxd

W ogóle nie wiem skąd ten pomysł na uśmiercenie Adler. Jej postać była niezwykle intrygująca. Kobieta waleczna,,równie cwana jak Sherlock a w dodatku miała nad nim przewagę: uczucie jakie Holmes do niej żywił. W dodatku miała charakter nie to co Cyganka,która dla mnie była największą pomyłką II części

ocenił(a) film na 5
marcinek0610

Jej śmierć była potrzebna, by wprowadzić wątek prywatnych porachunków.

ocenił(a) film na 7
Cpt_Pchelka

Ja też miałam takie odczucia. Jedyne dowody jej śmierci to słowa Moriartyego i chusteczka, również dostarczona przez niego. Nie zdziwiłabym się, gdyby wróciła. A jeśli wróci, na pewno będzie to miało związek z dzbankiem świeżej herbaty.

ocenił(a) film na 9
Basiek11

Mimo iż ją lubiłam, to moim zdaniem byłaby lekka przesada, wszyscy kolejno wracają z zaświatów...

Cpt_Pchelka

Rachunki wyrównane, ale ja mimo wszystko powracającej Irene Adler bym się nie sprzeciwiła.
Ta kobieta była świetna! : )
A jej śmierć pokazana tak...niijako. Powinna zginać z jakimś rozmachem...

Aaa co do cyganki - to nic nie mówicie bo aż mnie przekręca. Co za drąg!

ocenił(a) film na 8
Cpt_Pchelka

Adler - moja ulubiona postać, zaraz po Holmsie, nigdy nieprzewidywalna, piękna i cwana.

Osobiście bardzo ucieszyłabym się gdyby reżyser i autorowie filmu ją " wskrzesili". Cyganka - masakra, pod żadnym pozorem nie dorownuje Adler. Ani to sprytne ani piękne ani mądre, proszę Was.

skubaniec98

Z jednej strony nie miała roli zbytniej uwodzicielki ,
ale jej postać sama w sobie była nudna, beznadziejna i nic by się w filmie właściwie nie zmieniło jakby jej nie było- albo zastępował ją mężczyzna :D

ocenił(a) film na 8
Cpt_Pchelka

Ci co woleli by, żeby Rachel McAdams ( Adler) nadal grała w Sherlocku może jąkąś "petycję" xD list do autorów ? Zakładając, że większość osób wolałaby Adler od Cyganki w roli " uwodzicielki" Holmesa jest duże prawdopodobieństwo o powrocie jej.