Kogo widzicie w tej roli? Hmm
Moje propozycje:
Johnny Depp- uwielbiam go na pewno stworzył by niesamowitą rolę
Brad Pitt- bo chodziły takie słuchy, i coś by z tego wyszło
Ralph Fiennes
Michael Caine
Z jednej strony pojawiają się informacje jakoby miałby to być Pitt - jak dla mnie za młody. Wolałbym kogoś starszego, prawdziwego profesora, a gdy patrze na Pitta jakoś mi go nie przypomina.
Z drugiej strony Daniel Day-Lewis. Lepiej. Znacznie bardziej pasuje mi do tej roli.
Mi marzył by się Freeman. Genialny aktor, świetnie pasujący do roli geniusza. Ale to oczywiście stać się nie może ;<
Day Lewis to dobra opcja ale nie wiem czy przyjął by tę rolę rzadko się pojawia na dużym ekranie.
Nadal jednak widzę Ralph Fiennes jako Profesora Moriarty.
potwierdzone już że Daniel Day Lewis zagra profesora, i prawdopodobnie będzie to coś w rodzaju filmu dwu częściowego :) na koniec drugiej części Holmes przegra i ledwo ujdzie z życiem a w 3 się odegra. No w końcu w książce Profesor zabił Holmsa :D
Nie mogę się doczekać tego filmu i Day-Lewis'a pamiętam go z Gangów Nowego Jorku niesamowita kreacja aktorska.
To będzie coś niesamowitego.
Z tego co pamiętam to Moriarty zabił Holmes'a ale Sir Doyle go wskrzesił w następnej książce chyba tak było ale nie jestem pewien. Poprawcie mnie jeśli się mylę.
tak pierwotnie Holmes zginął, jednak w opowiadaniu "Pusty dom" okazało się, że jednak przeżył i nie wpadł w przepaść do wodospadu. Zginął tylko Moriarty
Sir Michael Caine
Sir Roger Moore (w końcu kiedyś grał Holmesa, więc wyszłaby niezła ironia ;))
Sir Ian McKellen
Ja Cię popieram. Alan byłby doskonały w tej roli. Ma już wprawę w złych charakterach ;)
Ale i tak jest świetny..Robert Downey Jr. , Jude Law, i Alan Rickman...Św. trójca...byłabym w niebie..:P
Lubie bardzo Deppa ale bez przesady na filmwebie to juz jakaś obsesja co jest jakaś propozycja roli w filmi to odrazu komentarz- "To musi byc Johnny". Ja go w tym filmie nie widzę, bardziej jestem skłonna ku jakiemus angielskiemu aktorowi....
Nie róbcie sobie nadziei, Moriarty'ego zagra Jared Harris: http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=69726&klik=zobtakze
też wolałabym w tej roli Alana Rickmana, ale cóż.. :(
Ja uwielbiam Johnny'ego Deppa, ale w tej roli też go nie widzę. Zarówno Alan Rickman jak i Daniel Day-Lewis baaaardzo mi się widzą...
Ja w tej roli widzę bardziej 1.Mads Mikkelsena 2. Chistiana Bale'a 3.Joaquina Phoenixa 4. Seana Bean'a ale napeno nie Deppa bo on do tego filmu zupelnie sie nie nadaje(nie zagralby tej roli dobrze, nie jest takim fenomenem jaksobie wszyscy wyobrazają). No ale coz Moriarty juz wybrany, teraz trzeba nam tylko czekac na efekt. Moglby byc jeszczeewentualnie Benicio Del Toro.