Którą z powieści o Sherlocku warto przeczytać żeby przed obejrzeniem filmu żeby mieć punkt
odniesienia?
Postacie z jego powieści znacząco się różnią, w książkach są trochę bardziej poważne, więc ciężko będzie znaleźć ci punkt zaczepienia ale mi podobają się zarówno te z książki jak i z filmów. Polecam ci wszystkie książki bo w każdej jest coś nowego i ciekawego. W nowym serialu "Sherlock" bohaterowie są bardziej zbliżeni do książkowych pierwowzorów, ale za to akcja dzieje się w naszych czasach. Fajnie że odświeżają takie legendarne postacie i że nadają im troszkę inny charakter.
Przed obejrzeniem Gry Cieni warto przeczytać opowiadanie "Ostatnia zagadka" (ang. "The Final Problem"), które to właśnie przedstawia rozgrywkę pomiędzy Holmesem i profesorem Moriartym, a szczególnie jej finał. Moim zdaniem film znacznie poglębia wątki, które zostały ledwo nakreślone w opowiadaniu.
Dzięki, ale chodziło mi raczej o to czy fabuła filmu pokrywa się z którąś z powieści? Chciałabym najpierw poznać tę historię w wersji książkowej a potem porównać sobie z filmem. :)
Pomysł na fabułę czerpali ze wszystkich książek, dodali dużo od siebie i połączyli to w całość, ale tak jak powiedział milkaway pojedynek z Moriartym jest zawarty w "Ostatniej zagadce" ;))
Do "Pustego domu" było jeszcze odniesienie na początku, gdy Watson przyszedł na Baker Street - przy oknie siedziała figura Holmesa. :)
hm.. dziwne :) oglądałam 2 razy ten film i tego nie zauważyłam.. Następnym razem się przypatrze :)
Też już oglądałam dwa razy. :) Figurę widzimy przez moment, kiedy Watson przedziera się przez "dżunglę".
Jeśli chodzi o romans z Irene, jest on filmową fikcją. Jeśli chcesz się dowiedzieć, jak naprawdę to wyglądało, czyli jak Holmes postrzegał Irene to polecam ci "Skandal w Bohemii". Tam wszystko jest ładnie napisane ;)