Jak pewnie większość z Was wie, główny bohater serialu House M.D. jest wzorowany na postaci Holmesa... jako, że wcześniej 'związałam' się z doktorem niż z detektywem, bardzo uważnie wypatrywałam podobieństw bardziej Sherlocka do House'a. Zwróciłam uwagę na taki szczegół - w filmie występuje Stephen Fry, jako brat Sherlock'a. Myślicie, że zamierzone było umieścić w takiej roli najlepszego przyjaciela Hugh Laurie'go? Czy to już takie moje zboczenie serialowego maniaka?
Uśmiechnęłam się widząc, kto zagra brata genialnego detektywa, chociaż nie sądzę, żeby twórcy sugerowali się serialem :)
Ja też nie sądzę. Sherlock nie przypomina mi charakterologicznie House'a aż tak bardzo. Myślę, że jedyne cechy wspólne to te, które House przemycił od Sherlocka. ;) Wątpię by Gregory House na trzeźwo chciał się poświęcić w imię dobra rzucając się na zdawałoby się pewną śmierć, by wyeliminować zbrodniarza ze społeczeństwa... ;)