Wbija w fotel, wciągająca fabuła od samego początku... Zdaje mi się jednak, że jest w nim
więcej przemocy niż w 1 części a mniej intrygi jako takiej....czy to źle? zależy, co kto lubi.
zgadzam się wbija w fotel, dzięki świetnej muzyce napięcie rośnie jeszcze bardziej. Myślę, że każdy coś w nim polubi:) Według mnie poziom jest utrzymany, a po pierwszej części naprawdę trudno to osiągnąć. Niesamowite sceny np. scena z jabłkiem, albo "przygotowanie omletu na śniadanie", można by wymieniać bez końca. Można by powiedzieć: cieszę się, że znów was widzę panowie:)
A moim zdaniem zaledwie "dobry". O ile historia ciekawa (ale to nie zasługa scenarzysty), muzyka rzeczywiście dobra, o tyle po pierwsze za długi - szczególnie sceny ucieczek, które już się dłużyły a zostały dodatkowo przeciągnięte "artystycznymi zwolnieniami", a po drugie znacząca część humoru to tanie chwyty - groteskowy makijaż owszem, śmieszy, ale to łatwe ;) Podsumowując - całkiem miła rozrywka, ale arcydzieło to to nie jest. Szczególnie w porównaniu z pierwszą częścią.