Jakie są wasze ulubione sceny z Sherlocka?
Ja osobiście mam dwie: kiedy Holmes jedzie na kucu (boki zrywać :D) i kiedy na samym końcu okazuję się być.. fotelem :D
rewelacyjna jest rozgrywka a szachy..dwóch mistrzów, odwiecznych wrogów przeciw sobie!mistrzostwo świata!poza tym niesamowite wrażenie robi pogoń w lesie!szczęka opada. Powiem jedno- to jest Rewelacyjny film!!!!!!
scena, w której Holmes przywozi Watsona na ślub, a wcześniej cała sekwencja wieczoru kawalerskiego, no i brat Sherlocka toplesss;)