Jak ktoś ocenia Matrix`a` na 10,to nic dziwnego że w filmie gdzie ludzie nie latają i nie biegają po ścianach daje 3... ''wstawki w stylu jestem klownem'' nie wiem gdzie to ty to widzisz...Gra aktorska na wysoki poziomie, nie to co w filmie gdzie większość to komp.A akcja cały czas się rozwija i przynosi wysoki efekt.

tzn oceniłeś matrixa na 10 :) ? ,,, gra aktorska w Sherlocku jest groteskowa i bardziej przypomina grę komediową niż kina akcji,, miny spojrzenia jak w cyrku,, film jest napompowanym balonem, sceneria jest świetna ale brakuje klimatu który właśnie zatracił przez głupowate miny i dość sztampowe przewidywalne akcje , część pierwsza była zdecydowanie lepsza, choć też troszkę pustych akcji było,,
oczywiście główny bohater irytująco inteligentny z beznadziejnym poczuciem humoru,, gdyby troszkę bardziej mroczny miał klimat bez tej błazenady to naprawdę byłby dobry film, a tak to coś pomiędzy kinem akcji a lekkiej komedyjki, np bohater przebrany za kobietę,, dnoooooo i to a być mocny film???

nie ma nic nudniejszego niż kino akcji na serio.

Skąd wiesz że przebrał się za kobietę,jeśli oglądałeś tylko 30min tego filmu.Kłamiesz jak najęty....Następnym razem czytaj jakie głupoty piszesz. nc

był główny aktor przebrany za kobietę w pociągu gdzieś około 30minut i po tej akcji wyłączyłem bo zrobiło się dennie i śmiesznie a film okrzyczany jako kino akcji.... raczej komedio akcji ,, i nie zarzucaj mi kłamstw jak brakuje argumentów Tobie w dyskusji bo sprowadzasz ją do niskiego poziomu merytorycznego, najpierw zarzucasz mi że ja oceniam matrixa na 10pnktów a teraz że kłamię,, coś Tobie powiem jak matrix był w kinach to jako student ostatniego roku to oglądałem teraz mam dwójkę dzieci i troszkę bardziej wytrawny gust filmowy, zapewne sądząc po twoim zadziornym charakterze pisania jak matrix był w kinie to albo nie było Ciebie jeszcze lub co najwyżej rodzice nie pozwolili oglądać bo dopiero co z pieluchy wyrosłeś,

Oj nie denerwuj się i czytaj co piszesz haah

Fakt - dwójka rozkręca się słabo ale "po 30 minutach" zaczyna nabierać tempa i później jest już tylko lepiej - no i czuć boską rękę Ritchie'go :)

http://screenshooter.net/8136988/tbvvtqe

iwszystko w temacie.

weź poprawkę na to że np http://www.filmweb.pl/film/Gattaca+-+Szok+przysz%C5%82o%C5%9Bci-1997-5787 jest melodramatem sf :),,
określone gatunki dla filmów na filmwebie są czasem mylące,, to na tyle w temacie

Popieram. Nie wiem jak można było tak spieprzyć ten film. Jedynka miała żenujące momenty, ale jako całość prezentowała pewien poziom. Tutaj, aż po prostu żal. 3dluks możesz mi nie wierzyć, ale wcale bym się nie zdziwiła jakby Sherlock wyskoczył nagle z jakąś latającą maszyną. Pasowało by to jak ulał do ogólnej konwencji tego filmu. A najgorsze z wszystkiego było zakończenie, kto widział wie o czym mówię. Jak można było wyskoczyć z czymś takim?
Moim zdaniem kiła i mogiła.

Zgadzam się. Film po prostu tandetny. Sceny akcji trwają o wiele za długo, zwłaszcza, że nic nie wnoszą do filmu (chyba tylko to, że Sherlock robi z siebie pajaca). Mam wrażenie, że punktem 1. przy tworzeniu filmu było wepchnięcie efektów 3d, dopiero potem omówiono kwestię scenariusza i dialogów, które są po prostu słabe. Tania rozrywka dla mas.
Jak dobrze, że każdy może mieć swoje zdanie i się swobodnie wypowiedzieć na każdy temat:-)

To co Milara napisała i Ty to zdecydowanie prawda. Jedynka to była kupa, ale coś tam z niej można było wyciągnąć. Oglądałem ten film na 3 razy, bo za każdym razem po prostu zasypiałem albo musiałem przewijać przyłapując się na tym, że myślę o czymś innym, bo fabuła nie jest warta nadążania za nią. Fajne stroje, fajna sceneria, aktorzy też fajni, ale scenariusz, gra aktorska, poczucie humoru i pomysł na ten film to totalna katastrofa. A jak ktoś nie rozumie czemu Matrix jest na 10/10 to ja tam już nic nie mówię...

Witaj mikson75
Jak się nie znasz to nie oceniaj.

Panie, dowiedź się najpierw jaki to gatunek, cofnij się do Gimnazjum (już teraz) , żeby dogłębnie wyjaśnili Ci zasady obiektywizmu. Tak żebyś zrozumiał hmm: Jeśli mi kanapka nie smakuje to czy faktycznie jest niedobra? Nie kłócę się oceń nawet na 1, ale nie jeździj po filmie, bo patrząc obiektywnie, "chciał, nie chciał" film to arcydzieło gatunku i progres dla sztuki filmowej. Joł;)

Jak możesz się w ogóle wypowiadać na temat całego filmu, skoro obejrzałeś 30 minut? Owszem, każdy ma prawo głosu, ale pod warunkiem, że dobrze zna temat, na który się wypowiada.

chłopie żeby poznać smak wina trzeba wypić całą butelkę? pomyśl,, tak słabego filmu dawno nie widziałem

Chłopie? Dzięki wielkie -.- Wino to wino, film to film. Widziałam dużo filmów, których pierwsze 20-40 minut były torturą, a potem się rozkręciły.

jeżeli Tobie się podobał film to świetnie, dla mnie ten film to totalna porażka i kompletnie nic nie zachęcało mnie do obejrzenia tego rozreklamowanego i przereklamowanego filmu dalej, jak jest kwas na początku to nawet gdyby była miła końcówka to film urednił by się do tylko dobrego więc absolutnie się nie zgodzę z tym że nie można ocenić filmu tylko po 30pierwszych minutach

Co to w ogóle jest, parodia nie Sherlock Holmes. Zabili go i uciekł :P