popieram, nie rozumiem zachwytów nad tym filmem

Królewną Śnieżką się zachwycaj ;) którą oceniłeś na 8

Śnieżka to sentyment z dzieciństwa i tyle. Co się tyczy Sherlocka Holmsa to jest to film dla tych których kręcą efekty typu slow motion i brak logiki w filmie.

właśnie w tym filmie logika jest.ale cygani to dopiero coś nie ma to jak film o złodziejach i oszustach

Dokładnie ;)

Jak ktoś ogląda same amerykańskie blockbustery to ma marne pojęcie o kinie. Jak nakręcą setny film o Batmanie, Spidermenie czy innym Cymbałmenie , to łykniesz z radochą. No tak, do niszowego kina europejskiego trzeba trochę dorosnąć :)

Super ! Królewna śnieżka to film do którego trzeba dorosnąć :) Super śnieżka ku.rwo super śnieżka

zluzuj. Widzę tu dwie skrajności - z jednej potępianie w czambuł z drugiej Twoja ocena 10/10. Nie wstyd Ci wystawiać takiej noty i zapominać o prawdziwych arcydziełach kinematografii?

To że lubię Sherlocka Holmesa to ci przeszkadza?Oceniłem wiele klasyków na 10-8, nie powinno cię interesować to że 10/10 dla sherlocka dałem :)

nie powinno interesować? To dlaczegóż zaczęłaś dyskusję na temat oceny Danae_8? Przecież nie powinno Cię to interesować, nieprawdaż? :)

sorry, "zacząłeś".

Wybaczam "pani"

Bo wydaje mi się że film jakim jest Sherlock Holmes zasługuje na więcej niż 3/10.Wysokiej oceny nie można się czepiać bo film na nią zasługuje .

widzisz, a moim zdaniem absolutnie nie zasługuje na 10/10, bo to jest absurdalna ocena dla niemal taśmowej holułudzkiej produkcji. 10/10 to maksimum, nie ma nic wyżej. 3/10 przynajmniej plasuje się gdzieś pomiędzy skrajnymi ocenami.
Dlatego mam prawo tak samo czepiać się Twojej oceny jak Ty oceny 3/10. Czy to Ci się podoba czy też nie.

nie podoba ;P 3/10 to kpina

możliwe. Podobnie jednak jak 10/10, więc zbijcie sobie piątkę na zgodę, bo wcale tak bardzo się nie różnicie :D

Chociaż z szacunku do profesjonalizmu jakim kipi ten film :) dobranoc ;)

Dać 7/10 :P dobranocka

o tak bo śnieżka jest lepsza...żal

pisząc "żal" (choć i tak dobrze, że nie "zal.pl") wnioskuję, że uczęszczasz, albo dopiero co skończyłaś gimnazjum. Dlatego niespecjalnie martwi mnie to, że nie zrozumiałaś intencji wypowiedzi :)
BTW Alvin i wiewiórki 2 10/10, ale Królewna Śnieżka już nie pasuje, hehe :D czy Step Up 3D 9/10 :]
Radzę wyluzować i poszukać belki w swoim oku :)

żal

o jejku zapomniał bym "żal pl."
przepraszam za pomyłkę

Powtarzam, że moja ocena Królewny Śnieżki to wynik sentymentu z dzieciństwa, nie pisałam, że akurat do tego filmu trzeba dorosnąć. Ktoś tu ma problemy z rozumieniem tekstu.Każdy film ma przewidziany przedział wiekowy, który określa do jakich widzów jest skierowany. Jako film dla dzieci Królewna Śnieżka jest dobrym wyborem. Holmes jest dla widzów starszych i w tym kontekście oceniam go negatywnie. To inny kontekst, trzeba to tylko umieć dostrzec.
A te bluzgi na koniec to twoja najlepsza wizytówka, nie wiem gdzie się wychowywałeś, ale to nie było cywilizowane miejsce. Kończę z tobą dyskusje prostaczku.

Oczywiście.Puszcze mojemu dziecku sherlocka i będzie miał do niego sentyment a za kilka lat oceni film pokroju królewna śnieżka jako za przeproszeniem gów.o.Prawda że tak może go ocenić ? Ten film za sam klimat , aktorstwo,muzykę powinien dostać 7/8.W nie cywilizowanym domu może dziewka się wychowała.Wybacz ale segregowanie filmów do dorosłych i sentymentalnych jest wyłącznie w twoim poważaniu.Na filmwebie nie ma niestety takich kategorii.Ocenisz sentymentalny ale słaby film na 10 a profesjonalny któremu.czegoś zabrakło dasz 3.Przeliczenia jakie podsumowują głosy wszystkich.na dany film mają wpływ na ocenę ogólną.

Co to za film o Sherlocku w którym Watson bardziej przypomina Sherlocka niż główny bohater? Kpina.

Watson to przydupas R.D.J świetnie zagrał sherlocka.

Teletubisie to twój sentyment z dzieciństwa, a Sherlock zasługuje najniżej na 7/10.

niestety muszę się zgodzić. Poprzednia część jest doskonała - wartka akcja, dobre pomysły, zupełnie nowy i świeży image Holmesa i Watsona, doskonała gra aktorska, świetnie pokazane relacje bohaterów (nawet drugo i trzecio planowych), zdjęcia, ogólny klimat, dobra historia. Gra Cieni to film trzy klasy gorszy. Fabuła logiczna ale nie porywająca. W dalszym ciągu nieźli Downey i Law. I to koniec plusów. Kiedy do jasnej cholery Holmes nauczył się karate??? podobał mi się obraz Holmesa-zawadiaki, ale to nie jest Chuck Norris. Aktorzy nie mieli szansy się pokazać bo cały czas walczyli, strzelali i uciekali. Rąbanka na okrągło. Scena w lesie żywcem wyciągnięta z kompanii Braci - tyle, że tam nie było tych zwolnień. Zwolnione ujęcia w poprzedniej części bardzo fajnie grały - tu jest ich za dużo - co trzecie ujęcie zwalnia!!! W skrócie - DUŻE OCZEKIWANIA i WIELKIE ROZCZAROWANIE

PS> Dlaczego Mycroft chodził nagi a Holmes tańczył z Watsonem??

A mi sie bardzo podobał. Lubie Sherlocka Holmesa i doceniam, że ktoś sie stara stworzyć coś innego niż tylko książka i serial będący odbitką książki (tak jak już o serialach BBC Sherlock polecam świetny dla maniaków Holmesa! ;p) . Pomysł mi sie podobał w 1 i 2, muzyka bezwarunkowo, gra aktorska mistrzowska!

"Kiedy do jasnej cholery Holmes nauczył się karate???" -Holmes potrafił sie bić, trzeba czytać książki ;) "Dlaczego Mycroft chodził nagi a Holmes tańczył z Watsonem??" -myślę że Mycroft po prostu będąc w domu nie miał zamiaru siedzieć w garniturze, ja jak jestem w domu to dość często chodzę bardzo luźno ubrana . ;D Holmes tańczył z Watsonem bo chciał mu powiedzieć o tym co zaobserwował nie tracąc z oczu innych ludzi (tak sądzę)
"Co to za film o Sherlocku w którym Watson bardziej przypomina Sherlocka niż główny bohater?" -jak dla mnie role były bardzo dobrze dobrane.