"tak mowi ze jestes kretynem proponuje obejrzec po 4 razy kazdy odcinek Mody na sukces" - hm, to ciekawe, że jeśli ktoś obejrzy jeden film 3 razy to jest kretynem :) wiesz, jeśli ktoś będzie miał takie życzenie, może obejrzeć go i 100 razy. A porównywanie tutaj filmu pokroju Sherlocka Holmesa, do tasiemca jakim jest Moda na Sukces... ;)
Arek, żal mi ciebie. Musisz być bardzo nieszczęśliwym dzieckiem, skoro musisz każdemu złośliwie dowalać, i to bez powodu. Co cię obchodzi, ile razy kto widział jakiś film? Ja widziałam moje niektóre ulubione filmy nawet po kilkanaście-może nawet kilkadziesiąt razy (prawda, że nie wszystko w kinie, a na dvd w domu) i nie wydaje mi się, żeby mi od tego ubyło inteligencji. Może lubię oglądać wiele razy to samo, i co z tego. Nie twój interes.
Zajmij się lepiej czymś pożytecznym, zamiast czepiać się normalnych ludzi:/
po pierwsze jestem w miarę szczęśliwym człowiekiem poza tym mam 30 lat więc dzieckiem też już nie jestem a co do oglądania filmów po kilka razy to nie mam nic przeciwko jednak gdy ktoś chwali sie wszem i wobec że x razy obejrzał takie pomyje ja Szerlok Holmes to nie pozostalo mi nic innego jak skomentowac jegomoscia.
"jednak gdy ktoś chwali sie wszem i wobec że x razy obejrzał takie pomyje ja Szerlok Holmes to nie pozostalo mi nic innego jak skomentowac jegomoscia."
Pomyje? Miło, że tak określasz swoje posty. Samokrytyka to jednak dobra rzecz.
A jeśli jedynym celem skomentowania jest dokopanie komuś, kto ci nic złego nie zrobił i polanie jadu, to lepiej się chyba powstrzymać. Wiesz, tak ze zwykłej ludzkiej życzliwości. Jeśli nie znasz tego trudnego słowa, to zajrzyj do słownika.
30 lat to poważny wiek, ale dzieckiem można być nadal.. mentalnym:)
No to o co chodzi??Masz 30-stke;itnieje wolność i demokracja??To nic nie stoi na przeszkodzie,żebyś..NAKRĘCIŁ FILM!!Co najmniej lepszy do Holmes'a!!Z lepszą grą aktorów i z lepszą muzyką!!Nie marudż,tylko kręć!Czekamy na Twoje wiekopomne dzieło!!Aaaa..gdybyś z jakiegos powodu..zrezygnował,lub się nie wyrobił-to..przegryż se chamski ozór,zanim coś jeszcze napiszesz!Bo..filmu nie nakręcisz;nie zrobisz niczego,czym zachwycisz ludzi-w żadnej dziedzinie..Możesz jedynie..zaistnieć..Z powodu wcale nie zaszczytnego i wcale pozytywnego-z powodu..zawiści..I z powodu własnej niemocy,która tak Tobą szarpie i każe ci deprecjonować..dzieło i radość,jaką ono daje ludziom..Nie jestes żadnym dzieckiem neo..Jesteś..maluczkim zazdrośniczkiem bez cienia idywidualności i talentu;etatowym nikim..wkładającym wszędzie łyżke dziegciu..Ludzkość ma dla Ciebie..jedynie politowanie..C.b.d.o.
nie jestem rezyserem srajtku mam inny fach a ty madralo moze sam nakrec jakis dobry film i pochwal sie szerokiej widowni znawco od 7 bolesci...bez odbioru
a poza tym zgodzę się, film świetny. Fabuła mnie bardzo pochłonęła, aktorzy rewelacja no i jak zwykle niezawodny i niezastąpiony Hans Zimmer ze swoją muzyką <3 czegóż chcieć więcej :)
Film genialny,począwszy od scenariusza i gry aktorskiej, skończywszy na fabule i efektach. GENIALNY! Nie dziwie sie ze niektorzy z was obejrzeli ten film juz 3 razy :D Bede nastepna osoba ktora tak uczyni! GENIALNY!
Rozumiem iść 2 razy ale 3...
1-Czyta się napisy
2-Ogląda się film
3-??????????????
Film był ok.
Jak mi się jakiś film podoba, to mogę go oglądać wiele razy, ale to wszystko dzieje się w dosyć długich odstępach czasowych.
niektórych mózgi wolniej przyswajają to co się dzieje w filmie podczas seansu w kinie dlatego i nawet po 5 razy chodzą...
A może poprostu niektórzy są spragnieni dobrego kina i z czystej przyjemności chodzą na seanse? Ale dla takich osób jak Ty to musi się wiązać z upośledzeniem, no cóż jak łatwiej Ci tak rozumować to powodzenia w życiu. Nie umiejętność czerpania przyjemności z małych rzeczy jak np: dobre kino to nie jest zaleta. A poniekąd, krytykowanie ludzi za takie podejście do sprawy to pewnego rodzaju ograniczenie. Proszę nie krytykować ludzi którzy chcą iść i wydać pieniądze na film który sprawia im radość. Nie wam to oceniać.
jak zwykle dyskusja na filmwebie zeszła całkowicie na samo dno, ponieważ jakieś zajebane dzieciaczki z rakiem neostrady wszędzie wpieprzą swoje pierdolone palce, których używają do łączenia bezsensownych słów w całość otrzymując mowę-trawę której nikt tutaj nie chce... idźcie potańczyć
"...zajebane dzieciaczki z rakiem neostrady wszędzie wpieprzą swoje pierdolone palce, których używają do łączenia bezsensownych słów w całość otrzymując mowę-trawę której nikt tutaj nie chce..."
Dobrze powidziane! Zastosuj się do Swojej "mądrości" i nie pisz więcej.
"niektórych mózgi wolniej przyswajają to co się dzieje w filmie podczas seansu w kinie dlatego i nawet po 5 razy chodzą..."
Następny "bystrzak" się doczepił. Co cię to obchodzi, ile kto razy chodzi na film! Może i pójdę sobie 5 razy, jak mi sie zachce, a tobie nic do tego. Wydaję swoją kasę, nie twoją i nie życzę sobie komentarzy od półkretynów, którzy muszą każdemu dokopać i dorabiać durnowate teorie.
Podejrzewam, że takie żałosne sfrustrowane osobniki jak ty i tobie podobne nawet po 10-krotnym obejrzeniu Reksia nic nie rozumieją i stąd ten jad. Twój "mózg" (o ile go masz) nie przyswaja zdaje się podstawowej prawdy: Nie Twój Zakichany Interes, Ile Razy Widziałam Jakiś Film!
Wracaj z takimi komentarzami na swój ukochany onet.pl.
Film bardzo mi się podobał.Dobry film i wreszcie ktoś zabrał Holmesowi tą kretyńską czapkę z dwoma daszkami.
nie no musimy popuścić Arkowi, bo hm, prawda jest taka,że oto właśnie mu chodzi, zanim napisał odpowiedzi na temat było 3, teraz jest ich 23. To już nie jest trolling tylko budowanie napięć w swoim życiu przez prowokowanie konfliktów z osobami, które są od ciebie w pewnej odległości- wszystko w białych rękawiczkach. Zawsze znajdzie się taki złośnik, nic się nie zrobi.
Jestem sobie w stanie wyobrazić, ze to jedyna dla niektórych rozrywka, a ja wolę po raz trzeci obejrzeć Sherlocka.
To co Arek, jeśli nie kickboxing to może chociaż zajęcia rękodzieła artystycznego? ;)
Pozdrawiam
nie wyżywaj się na innych.
popieram, idź wyładować swoją niewiadomego mi pochodzenia frustrację na kickboxingu albo jakiś inny tego typu sporcie.
co cię wgl obchodzi kto ile razy, na co i po co poszedł do kina?\
pilnuj swojego nosa
...i palców.
hehe Ale się temat rozwiną :). Mi chodziło głównie o to że film wywiera najlepszy efekt oglądając go pierwszy raz. Póżniej to już nie jest to samo.
ale wiesz jakie ciekawe rzeczy się wtedy znajduje!
Wszelkiego rodzaju niedociągnięcia, zmieniające ustawienia rzeczy, ludzie, mikrofony w ujęciu. Ja tam lubię takie smaczki!
O cholera, ale burzę wywołałam ;]
Co do gościa, który wszystko i wszystkich beszta to bez komentarza to zostawię.
Oczywiście, że najlepiej się ogląda film po raz pierwszy. Ale nie widzę nic złego w tym, że ktoś go ogląda kilkakrotnie, jak jest dobry, są niezłe teksty i się podoba. Tak było u mnie w przypadku Holmesa. I najwidoczniej ten besztający człowiek nie zrozumiał, że są różne gusta i różne filmy się różnym ludziom podobają.
Ja się zbieram na drugi raz. Nie odpuszczę, nie mogłabym na taki film pójść tylko raz do kina.
Co do komentarzy i pytań dlaczego: pierwszy raz idziesz, nie wiedząc o filmie praktycznie nic. Drugi raz jest świadomy. Trzeci już kompletnie dla przyjemności.
Co tam, poszłabym razy pięć.