Guy Ritchie jest wielki. Sceptycznie nastawiłem się do tego filmu, a tu miła niespodzianka:)
Założyłeś 668 temat tylko po to żeby napisac te kilka nic nie znaczących słów?! Może zgłosisz się do mam talent?
myslę że każdy ma prawo do wypowiedzi, a Ty po prostu masz zły dzień. Nie odpowiadaj proszę na ten post ponieważ to dyskusja na temat filmu, a nie użytkowników. Pozdrawiam.