ten film - w sensie ze nie dac mu na pewno 10 bo jest lekki, pewnie nawet nie 9 bo kapke naiwny... itd. Ale daje 10 i do ulubionych, dlatego ze mi sie niesamowicie spodobal. Po pierwsze: faktycznie moze troche podkoloryzowany, ale slysze i czytam duuzo opinii ze ta wersja dalece bardziej oddaje Holmesa z ksiazek Conan Doyle'a. Jesli to prawda to 10 z mojej strony jeszcze mocniejsze :) Nie znam ksiazek o Sherlocku, nigdy nie czytalem. OWszem slyszalem ze House byl na nim wzorowany, ale jak zobaczylem ten film to bylem po duzym wrazeniem i jeszcze dlugo o nim myslalem. Zazwyczaj tak jest, kiedy sie obejrzy jakis dramat, najlepiej na faktach bo wtedy łatwo krzyknac ze to jest film przez duze F - a trudno zrobic film (nawet na podstawie ksiazki) lekki i przyjemny, do tego z humorem (inteligentnym a nie w stylu "kiepskich") ktory zapadnie w pamiec. Poza tym czlowieka zawsze latwiej doprowadzic do lez niz sprawic zeby sie smial... Majstersztyk pod wzgledem scenografii, aktorstwa i lekkosci. Dla tych ktorzy wymagaja twardego realizmu polecam jakis dokument,a Ci ktorzy marudza ze ekranizacja nie jest do konca wierna oryginalom ksiazek... hmm... moze niech trzymaja sie ksiazki - w koncu rezyser nigdy nie musi kurczowo trzymac sie ksiazki.
Miło, że ktoś docenia w filmie rozrywkowym rozrywkę:) Wbrew pozorom, spora grupa osób kręci nosem, spodziewając się widocznie, że przygodówka powinna być realistycznym dramatem. Ech, smutasy, nie umieją się cieszyć fajnym filmem;)
Futrzak, ja też mam Holmesa w ulubionych i nie zawahałam się dać mu 10. Bo skoro uważam, że to bdb film, i mi się niezmiernie podoba.. to po co się krygować?:)
Pozdrawiam
Popieram obojga :) To, że "znawcy" ocenią go źle bo to tylko i wyłącznie rozrywka nie znaczy, że my nie możemy ocenić go na tyle, na ile naprawdę nam się podobał. ;) Ode mnie również 10 i ulubione.
shizonek: widze ze kolezanka jest prawdziwa fanka tego filmu - przeczytalem wiekszosc Twoich komentarzy na tym forum :) gratuluje niezlomosci w tej walce :D zerknalem tez w Twoje ulubione i z wiekszoscia moglbym sie zgodzic chociaz nie wszystkie filmy widzialem.
Do obu dziewczyn: jestem pod wrazeniem poziomu wypowiedzi, ostatnio czytam same w stylu "przeciez sie baranie nie znasz" albo "jestes idiota ze dajesz temu filmowi ta ocene" i chociaz lubie sie posmiac z tych komentarzy i wyzwisk ;) to juz tego na tym portalu jest za duzo... :D pozdrawiam shizonek i skycolored :)
Dziękuję:) To prawda, często buszuję po wątkach poświęconych SH. Nie jestem nawiedzona (mam nadzieję;), ale nie umiem się powstrzymać, gdy kolejna osoba zaczyna zawodzić po raz setny smuty pt. "a gdzie ta kraciasta czapka Holmesa, a czemu on się bije, a przecież to dr House" itp. Chyba są jakieś efekty - dawno już nie widziałam tekstu o czapce;) Oczywiście nie twierdzę, że to wyłącznie moja zasługa, ale "akcja edukacyjna" przynosi efekty:)
Tu i tak nie jest źle z poziomem wypowiedzi. Bywam też na wątkach poświęconych innym filmom, i różnie to bywa, czasem "krew się leje". Na "Holmesie" częściej niż z chamstwem można spotkać się raczej z wylewaniem żalów o "niespełnionych oczekiwaniach" (tzn. ktoś sobie wbije do głowy określony obraz, i potem ma pretensje, że było inaczej), w związku z czym z takimi opiniami łatwiej i przyjemniej się polemizuje:) Bo co można odpisać burakowi?
Pozdrawiam również:D
i ja również podpisuję się wszystkim co mam w zanadrzu.
do 'ambitnego' wiele mu brakuje, ale to rozrywka w czystej formie, w dodatku doskonale zagrana.
i również, 10 i do ulubionych ;d
U mnie również Holmes ,trafia do ulubionych,ma ocene 9,gdyż jszcze chyba zbyt mało widziałam,bo nie jestem skłonna ocenić żadnego znanego mi filmu na 10. Ogólnie co tu dużo mówić,film przecudowny,wspaniała rozrywka,gra aktorska i ta muzyka ;p ,od samego początku wciąga i nastraja pozytywnie na nadchodzący tydzień.