Jeśli ktoś naprawdę kocha bajki i baśnie, to powinien oburzyć się na shrekomanię! To jest grubymi nićmi szyta dekonstrukcja bajkowych toposów, nic dziwnego, że celuje ona w niewybrednym poczciu humoru ("weź tik-taki, bo ci jedzie"). Sezon na Misia, Biała i Strzała, Madagaskar - te produkcje uwielbiam. Shrek - zwłaszcza 1ka - jest filmem niesmacznym, nieśmiesznym[dla mnie], przewrotnym a la lady gaga. Prawdziwe bajki, czytane dzieciom do poduszki, gdzieżeście się podziały? Teraz na wieczór bierze się dziaciaki do kina na Shreka, żeby się śmiały z bekającego ogra i brały naukę z niepouczającej naiwności związanej z pozytywną stroną bycia obmierzłym stworem.
Zgadzam się. Jak słyszę że ma wejść bajka twórców Shreka myślę sobie o kolejnej bajce z Niezłymi odzywkami. Kupa cwaniactwa. Z takiej bajki dzieci uczą się jak być bardziej "wyszczekane" to określenie pasuje do tego typu bajek.
Myślę że nie ma sie co oburzać na 'shrekomanię'. Baśnie to baśnie, a Shrek to komedia - calkiem inna kategoria. Jak dla mnie bardzo śmieszna i bardzo przyjemna. Nie znalazłem w niej nic złego, chociaż może faktycznie dzieci najpierw powinny poznać prawdziwe baśnie a dopiero później Shreka...
Ludzie, "Shrek" to parodia baśni, gra konwencjami! Z definicji powinien wyglądać tak, jak wygląda.
Właśnie. A sndesade powinien/powinna mieć trochę więcej dystansu. Ja lubię baśnie, a "Shrek" wcale mnie nie zdenerwował. Bajka była bardzo śmieszna.. chociaż przytoczony przez autora tematu cytat "weź tik-taki, bo ci jedzie" ani trche mnie nie rozbawił
A dla mnie Shrek i baśnie to dwie odległe od siebie kategorie. Dzieciakom lepiej fundować do oglądania disneyowską klasykę bajek, a Shreka ze swoim przewrotnym i nie do każdego trafiającym humorem pozostawić dla tych doroślejszych "dzieci" ]:->
Ja się na każdej z części bawiłam przednio, uwielbiam wracać do tej lekkiej i dobrze przyswajalnej komedii, która niezmiennie wywołuje uśmiech na mojej twarzy.
Nie zgadzam się z tą opinią. Shrek po pierwsze nie jest przeznaczony dla małych dzieci, które nie poznały jeszcze na czym polega życie, jak zgudowany jest świat. Kilka razy oglądałam ten film i dopiero niedawno zrozumiałam o co tak naprawde w nim chodzi. Po drugie, to nie jest bajka, czy baśń, którą znajdziemy w Wielkiej Księdze Baśni i Bajek, które czyta się dzieciom do poduszki. Radziłabym zajrzec do słownika i przeczytać czym jest bajka, czym jest baśń i zastanowic się czy można do tego grona zaliczyć Shreka. I tak jak pisze magdalena_aob Shrek to parodia! Parodia wszystkich bajek Disneya! Jeżeli ktoś oglądał Pocahontas, Spiącą Królewnę, jeżli ktoś zapoznał się z bajką o Śnieżce w dzieciństwie to teraz, jako duże dziecko powinien obejrzec Shreka, żeby spojrzeć na to wszystko oczami dorosłego człowieka i przy okazji trochę się pośmiać. Gdy ktoś z uwagą oglądał pierwszą część Shreka to zauważy nawet nawiązania do Gladiatora. To nie jest bajka! To jest parodia bajek!
Ja uważam ze należny zobaczyć Shreka ze względu na wspianiały dubbing Jerzego Stuhra
nie zapominajcie że nie tylko osioł miał genialny dubbing ale równie wiele innych postaci z Shrekiem i Fioną na czele .
Madagaskar to humor na podobnym poziomie jak Shrek. A sam "film" genialny! Najlepsza komedia animowana ever.
Cała seria "Shreka" to już w tym momencie (przynajmniej dla mnie) klasyka filmów animowanych,a wiele "tekstów" z filmu jest rozpoznawane przez większość kinomanów.Ja osobiście obejrzałem w kinie wszystkie części serii i nie żałuję ani jednego "zyla" wydanego na bilety i czasu który spędziłem w kinie.Zgoda że film (a raczej "teksty") nie jest (są) dla dzieciaków i bardziej rechotali ze śmiechu w kinie
dorośli ale wydaje mi sie,że to o to właśnie chodziło(zresztą średnia wieku widzów w kinie była raczej grubo wyższa niż "naście" lat).Mówiąc oględnie film o przygodach Shreka i jego przyjaciół to nie jest wcale bajka! - to jest parodia baśni i bajek (można spokojnie sobie powyliczać jakich) a nie bajką pokroju Pocahontas lub Króla Lwa(że wziąść choćby te dwa-zresztą bardzo dobre filmy),a czy humor jaki jest w filmie jest niwybredny? - może i tak jest - ale właśnie to jest w tym wszystkim najlepsze!! - dubbing w filmie jest "rewelka" a sam film (w zasadzie cała seria) po prostu dobrze zrobioną komedią którą przyjemnie się ogląda-bo po to takie filmy się robi!.
Zgadzam sie z autorem ale niestety to nie odnosi sie tylko do Shreka ale do wszystkich nowości.Co kolejne to głupsze
Ale Shrek itp to nie filmy dla dzieci. Dla dzieci są np. Księżniczka i Żaba lub Wall-E