Widziałem tą kreskówkę już tyle razy, ale nawet teraz, po obejrzeniu zaledwie początku filmu, wychwyciłem kilka ripost, gagów czy scenek, które kiedyś umknęły mojej uwadze. Mogę powiedzieć, że znam pierwszą część Shreka bardzo dobrze, ale jednak wciąż odnajduję nowe, zabawne rzeczy. Ten film to jednak prawdziwy klasyk i, moim zdaniem, wielkie dzieło w przeciwieństwie do słabszej dwójki i bardzo słabej trójki. Ponadto Shrek pierwszy nadal śmieszy ! Po tylu razach.
Pozdrowienia
Zapraszam do mnie na bloga.
Ja też tak mam....za pierwszym razem nie wychwytuję wszystkiego (miałam tak na "Madagaskarze") dopiero po pierwszym 'szoku' staram się zarejestrować wszystko... no ale cóż- film rewelacja. Dwójka mi sie podobała jeszcze bardziej niz jedynka- o ile wogóle to możliwe. Trójki jeszcze nie widziałam- a wybieram sie oczywiście do kina. Pozdrawiam seredcznie-Melody_Jodie