Czy ja wiem?? Też oglądałam Madagaskar ale sama nie wiem czy jest lepszy od Shreka... szczerze mówiąc mało tekstu załapałam w tym filmie :P Kiepskie nagłośnienie w naszym małym starym kinie a do tego mój kiepski słuch... Tak to jest :P Jak go obejrzę jeszcze raz to zadecyduję ;)

Owszem Madagaskar też jest śmieszny, ale jeśli chodzi przesłanie i teksty (cytaty, aluzje) to Shrek jest najlepszy w swojej klasie! :)

wYBACZCIE, ALE J nawet nie wiem jak to można porónywać do shreka. To jest geniusz (znaczy się shrek" a madagaskar, to je po obejrzeniu po prostu nie wiem co LUDZIOM SIĘ TAK W TYM PODOBA. fAJNE, NIE POWIEM ALE ŻADNE NIE WIADOMO CO, oprrzytomnijcie

Zupełnie się z tobą nie zgadzam. Uważam, że Shrek w swojej kategorii wymiata, zupełnie niczego w nim nie brak. Pamiętam jescze jak oglądałem go po raz pierwszy w kinie, byłem pod olbrzymim wrażeniem, film przepełniony świetnymi gagami, nawet oglądając go któryś raz z kolei, potrafi rozbawić. Z Madagaskarem była zupełna inna historia, właściwie przez cały film się nudziłem, śmiesznych tekstów znalazłem niewiele. Na obejrzenie go po raz drugi raczej bym się nie skusił skoro już za pierwszym razem była to dla mnie udręka, niepotrzebna strata czasu.

"Madagaska" A FEEEEEEE! Ten film jest do niczego, a ze "Shrekiem" to już w ogóle nie można go porównywać!! :/ MADAGASKAR - chłam totalny! I jeszcze ta denna pioseneczka: "Wyginam śmiało ciało..." ludzie.....

to trpochę przesada tak go oczerniać, dla mnue po prostu był nwet zabawny, ale bez ochów i achów które wszędzie słyszę, a porównywanie ze shrekiem to prawie jak zbrodnia