To chyba jedyny film, jaki jestem w stanie oglądać z dubbingiem. Wszyscy "czytając" są świetni, a tłumaczenie rewelacyjne. Skojarzenia, konteksty...
Ale to jednocześnie czyni film trudnym dla młodych widzów. Uśmiałam się ostatnio gdy moja 3letnia bratanica dostała na urodziny kasetę właśnie ze Shrekiem. Spodobało jej się, bo kolorowe i śpiewają, i te stworki takie fajne. Ale woli oglądać Teletubisie i inne bajki, które po prostu rozumie :) JA nie wiem kto wpadł na pomysł, by kupić jej Shreka :)
Bo to jest bajka. Ale bajka dla dorosłych. I to najlepiej inteligentnych :)