EXTRA film, bajka, film animowany... Chyba żadne z tych określeń nie jest do końca trafne dla "Shreka"... To chyba jak dotąd najlepszy polski dubbing z jakim się spotkałam (a nie cierpię filmów z dubbingiem)... No co tu jeszcze wiecej napisać- że świetna fabuła- wszyscy wiedzą. Że zajebisty humor- też wiedzą.... Najbardziej podobała mi się scena z księżniczką Fioną jako Trinity i spotkanie z monsieur'em Hood'em... Polecam