Nigdy nie rozumiałem fenomenu pierwszej części. Niby łamie schematy i jest pastiszem, ale jedynie na poziomie drugoplanowych cameo Gdzieś w tle przewija się galeria postaci wyjętych z najróżniejszych bajek, ale nie ma to żadnego wpływu na opowiadaną historię. Postaci po prostu się pojawiają i jest fajnie, a rdzeniem i...
więcej