Faktycznie, fabuła jest tu właściwie przerywnikami między scenami seksu. Ani mocnych tortur (jest tylko biczowanie), ani jakichś poważniejszych bluźnierstw tu nie ma (choć finałowe święto zwierząt mnie rozwaliło), wszystko tu się kręci wokół erotyki. W miarę mi się dobrze to oglądało, mimo, że film nie spełnił moich...
więcejBrakowało mi tu zdecydowanie jakiś mocniejszych tortur. Jedna scena biczowania to zdecydowanie za mało! Również fabularnie film, delikatnie rzecz ujmując, nie stoi na najwyższym poziomie. Twórcy postawili tu przede wszystkim na sceny erotyczne, których jest dużo i są nawet niezłe. Ogólnie trochę się na tym filmie...