amerykanie kręcą własne wersje dla głupich rodaków bo oni nie zrozumieliby azjatyckiej wersji, ani jej klimatu, ani przesłania
Oryginał gorszy? To chyba trafiłem na inny film "Shutter". Oryginał to kwintesencja thrilleru - ta muzyka, napięcie, które zresztą jest niespotykane w amerykańskich remake'ach.
Mnie ten film kompletnie nie przeraził, nie ruszył, nie zmusił do myślenia jak chociażby tajlandzki oryginał. Ogółem myślałem, że z tak dobrego filmu nie można zrobić kolejnego shitu w stylu "Wzgórza mają oczy", "The Grudge - Klątwa". Ale trzeba Amerykanom przyznać, że potrafią.
No cóż. Pozostaje tylko oglądać świetny, rewelacyjny i nadal świeży oryginał. Dzięki i pozdrawiam!