To nie tyle jest po napisach końcowych co w ich trakcie :) Ale zakończenie, ktoś już opisał w temacie poniżej. Pozdrawiam
O_O ten koniec faktycznie nie trzyma się kupy, najpierw niby jest w domu z tą kobietą i mieszka z nią i jest wszystko wporzo, a po napisach niby w psychiatryku dziecięcym O_o. Błagam Was, niech ktoś mi wyjaśni o co chodzi?
Powiem szczerze, że ja też nie wiem o co chodzi, ale może ta babka zobaczyła później jej rysunek i stwierdziła, że Emily powinna być w psychiatryku xD Oczywiście to tylko moje przypuszczenia, więc nie zdziwię się jeśli nie o to im chodziło :D
Niby przypuszczenie, ale powiem Ci, że to jest bardzo prawdopodobne wyjaśnienie! Dziękuję Ci naprawdę, że się tą myślą podzieliłaś ;) Wiedziałam, że coś nie bardzo nie tak z tym rysunkiem, ale takiego podejrzenia bym nie rzuciła ;) A jest naprawdę możliwe :D
Proszę bardzo :)
O ile pamiętam to ten rysunek przedstawia dwie głowy (choć podobno jest jeszcze wersja bez tej głowy- tyle zakończeń, że można się pogubić :P). Nawet chyba tutaj czytałam przypuszczenie, że dziewczynka odziedziczyła to alter-ego, ale w porównaniu z ojcem jest tego świadoma :) Myślę jednak, że reżyser specjalnie tak zrobił, żeby człowiek poruszył wyobraźnią i dzięki temu każdy to inaczej zinterpretuje :D
Ta dziewczynka, była już wcześniej w szpitalu dla dzieci po śmierci matki, a na końcu po prostu z powrotem do niego wróciła.
Jakoś inaczej odbieram to zakończenie niż wy. Może dlatego, że od pierwszej minuty podejrzewałam Emily, chcę by tak zostało:)
Mnie się wydaje, że to ona wymyśliła Charliego a ojciec aby do niej dotrzeć zaczął odgrywać jego rolę, stąd wyszło całe nieporozumienie z tą panią doktor.
Wydaje mi się, że reszta była imaginacją samej Emily. Ona miała te dwie głowy czyli dwie osobowości.
Dlatego na końcu ją zamknęli a pani doktor powiedziała, że z niej nie zrezygnuje.