Może nie oglądałem uważnie ale dlaczego nie mogli zabrać dziewczynki od razu helikopterem tylko wieźli ją w kordonie narażając sie na próby jej odbicia.
Bo tak sobie wymyślił scenarzysta i trochę zamotał całą sytuację a logiki też w tym wielkiej nie widzę....
Bo miało to być oficjalne przekazanie dziewczyny w ręce armii meksykańskiej. Na helikopter nie mieli pozwolenia.