PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=776171}

Sicario 2: Soldado

Sicario: Day of the Soldado
6,9 37 908
ocen
6,9 10 1 37908
6,2 13
ocen krytyków
Sicario 2: Soldado
powrót do forum filmu Sicario 2: Soldado

Pierwsza część Sicario była rewelacyjnym filmem ukazującym brudną prawdę o walce wojskowych służb USA z meksykańskimi kartelami narkotykowymi. Jak mogliśmy się dowiedzieć, walka ta była prowadzona wbrew prawu, zaś efektem jej było przekazanie władzy nad biznesem narkotykowym w ręce kolumbijskich gangsterów, zaś prawdę o ich działaniach zatuszowano. Na taki stan rzeczy bezsilna była Kate Macer, idealistka pragnącą działać w zgodzie z bezsilnym prawem. Właśnie konflikt pomiędzy Macer oraz Alejandrem i Mattem Graverem był nie tylko tak pasjonujący, lecz rodził pytania na temat oceny moralnej ludzi pokroju wcześniej wymienionych panów. Są to pierwsze wnioski nasuwające się po seansie filmu Villeneuve'a. Jak jest w przypadku kontynuacji?

Przyznam od razu, iż Sicario sprawiało wrażenie filmu będącego zamkniętą historią, więc po drugiej części nie spodziewałem się zbyt wiele. Ten obraz od początku zapowiadał się na mniej rozgarniętą krwawą jatkę. Poniekąd tak właśnie było, ale do mniej więcej połowy filmu. Wtedy strasznie zdziwiło mnie to, że z Gravera i Alejandra, najbardziej bezwzględnych zabójców ostatnich lat w kinie, jakichś sentymentalnych gości pragnących ratować córkę barona narkotykowego. Pamiętam dobrze to, co zrobił Alejandro w domu Fausta Alarcona z jego dziećmi oraz żoną... Myślę, że pod tym względem zbyt mocno zniekształcono jego postać, podobnie jak Matta. W ogóle też Alejandro miał bezapelacyjnie gigantycznego farta, który strasznie był... dziwny. Jakim cudem po strzale w głowę przy utracie dużej ilości krwi zdołał przeżyć. Niby trafiony został w policzek, jednak tak czy siak stracił ogromną ilość krwi. W dodatku pewnie był odwodniony po tylu godzinach na pustyni. Nie powiem, szkoda mi go było w pierwszej chwili, lecz potem dziwiłem się, że jeszcze żyje. Sam Matt Graver stał się nieoczekiwanie jakimś idealistą, choć to on w pierwszym filmie świadomie działa na rzecz kolumbijskich karteli. Sama fabuła nie robi takiego wrażenia jak w przypadku pierwszej części. Jedynie wątek Miguela był ciekawy, reszta była tak sobie. Nawet w fragmentach akcji zabrakło rozmachu, którego można było oczekiwać. Nie można jednak powiedzieć, że Sicario 2 jako film akcji jest zły, bo całkiem dobrze się go ogląda. Jednak jako kontynuacja wypada słabo, bo z filmem z 2015 roku ma bardzo niewiele wspólnego. Widać, że komercyjne podejście potrafi wypaczyć nawet takie osobowości jak Alejandro i Matt. Dlatego jestem nieco rozczarowany, choć coś czułem, że tak będzie.

ocenił(a) film na 7
Maciej_Mazurkiewicz1995

Dokładnie to samo pomyślałem po seansie. Tak jak po 1 części Alejandro był dla mnie postacią niejednoznaczną, to samo Matt. Można dyskutować o tym czy cel uświęca środki, czy oceniać ich negatywnie czy przyznać rację ich brutalnym, lecz skutecznym metodom itd. A tu nagle robią się z nich rycerze na białych koniach - czemu? Filmów o superbohaterskich outsiderach ratujących dzieci było już z tysiąc, żałuję że to zrobili w drugiej części. A już końcówki bezczelnie zapowiadającej trzecią część nie skomentuję.

ocenił(a) film na 7
olew

Takie jest już Hollywood. Zobaczą, że jakiś ambitny i niekonwencjonalny film osiąga sukces, to od razu chcą to rozmienić na drobne. Tylko takie wytłumaczenie widzę na to dlaczego kontynuacja w ogóle powstała w obecnym kształcie. Szkoda, że nie spróbowali pociągnąć dalej motywu przewodniego pierwszej części, skoro musieli silić się na "dwójkę". Przede wszystkim żałuję, iż tak mocno zniekształcili głównych bohaterów. Zdecydowanie Sicario 2 nie ma uroku dzieła sprzed 3 lat i nikt nie będzie o Soldado pamiętać.

ocenił(a) film na 7
olew

Niestety mam podobne odczucia.

ocenił(a) film na 8
Maciej_Mazurkiewicz1995

Być może ocalił dziewczynkę bo stracił swojego Sicario ( tak przynajmniej to na tamten czas wyglądało ) i może ma względem niej podobne plany bardziej długoterminowe . Nie łatwo wyszkolić sobie nowego człowieka

ocenił(a) film na 7
wilkxx

Też próbuję dorabiać sobie taką ideologię, szukać dodatkowych interpretacji. Uwielbiam Sicario 1 i trudno pogodzić mi się z rozczarowaniem dwójką.

ocenił(a) film na 7
Maciej_Mazurkiewicz1995

Zgadzam się. Jednak ja miałam nadzieję, że tak nie będzie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones