pierwszy u mnie był właśnie 'Skazany na bluesa' , jak dla mnie - świetny film (mimo niekoniecznie wiernego odtworzenia faktów). 'Sie macie' też zrobił na mnie jak najbardziej pozytywne wrażenie, utwierdził mnie w tym jak niesamowicie charyzmatycznym i kultowym był Rysiek, miał w sobie coś co przyciągało do niego ludzi..
zabrakło mi tu tylko może trochę większego poświęcenia uwagi dla jego relacji z rodziną, z Golą i Bastkiem

Zgadzam się, mało relacji z rodziną. Ogólnie odniosłam wrażenie że Rysiek jest przedstawiony tak, że małżeństwo to raczej nie dla niego... spóźnia się na własny ślub, później odprowadza kumpla i nie wraca 2 tygodnie... jakaś "słodka" nagle się pojawia... Dlatego pewnie ten dokument nie podoba się Goli

Zgadzam się dokument wspaniały .Filmu nie jestem w stanie obejrzeć.