PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=783031}
5,3 10 001
ocen
5,3 10 1 10001
3,0 2
oceny krytyków
Siedem śmiertelnych życzeń
powrót do forum filmu Siedem śmiertelnych życzeń



Kiedyś w wielkim kinie, gdzie spełniały się marzenia kinomaniaków, pojawił się "Wish Upon" – film, który obiecywał wiele, ale dostarczał niewiele poza uczuciem rozczarowania i dezaprobaty. To, co mogło być fascynującym thrillerem grozy, zamieniło się w kulinarny przepis na nudę, ślizgając się po powierzchni trzęsawiska zapomnianych produkcji.

Film otwiera nastolatka Clare Shannon, gra ją w przekonującym wydaniu Joey King, która zdobywa tajemniczą chińską skrzynię z wygrawerowanymi znakami, obiecującą spełnienie siedmiu życzeń. Niby banalna koncepcja, ale gdzieś w czeluściach tego filmu kryje się czarna dziura, pochłaniająca jakiekolwiek elementy wartościowe.

Na chwilę przeskakujemy do kategorii pozytywów, bo musimy docenić staranie aktorów, którzy próbowali ratować tonący okręt. Joey King jako Clare zasługuje na uznanie za stawienie czoła absurdalnym dialogom i niedorzecznym sytuacjom. Niestety, nawet jej talent nie wystarcza, aby uratować "Wish Upon" przed swoją własną zgubą.

Również Ryan Phillippe, grający ojca Clare, nie powinien być pozbawiony uznania. Choć musi się zmierzyć z karykaturalnym scenariuszem i niechlujną reżyserią, stara się wnosić coś do tego nieudanego eksperymentu. Niestety, nawet najlepsi aktorzy nie mogą zrobić wiele, gdy materiał, z jakim muszą pracować, jest tak zepsuty.

Teraz czas na szereg negatywów, które sprawiają, że "Wish Upon" to kulinarny koszmar bez smaku. Scenariusz – to jak próba zjedzenia zgnilego jabłka. Pomysły, które miały szansę zaistnieć, zamieniły się w chaotyczną masę absurdów. Koncept skrzyni z życzeniami, który mógł być fascynujący, staje się jedynie kolejnym pretekstem do wprowadzenia losowo wymyślonych scen i nadętych monologów.

Reżyseria – słowo "amatorska" to delikatne określenie dla tego, co widzimy na ekranie. John R. Leonetti, który zapisał się w historii kinematografii jako operator, niestety, nie potrafił przekuć swoich zdolności w udaną reżyserię. Każda sekwencja jest jak kawałek układanki, wrzucany na siłę, aby stworzyć obraz, który nigdy nie układa się w spójną całość.

Dialogi – niektóre z najgorszych w historii kina. Sztampowe, nieprzekonujące, wręcz żałosne. W trakcie seansu można odnieść wrażenie, że słucha się powtórek z najgorszych momentów tandetnych oper mydlanych.

Efekty specjalne – film z 2017 roku, a efekty wydają się być pozostałością z poprzedniej dekady. Kiepska obróbka CGI i tandetne udźwiękowienie tylko podkreślają niski budżet i brak ambicji twórców.

Ocena: 2/10 – nie ma co owijać w bawełnę, "Wish Upon" to jedno wielkie filmowe niepowodzenie. Nawet jeśli masz siedem życzeń, zainwestuj w coś bardziej wartościowego niż ten nieszczęsny obraz. W przeciwnym razie, życzenia się skończą, a ty będziesz siedział, zastanawiając się, gdzie zginęły twoje dwie godziny.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones