Powiem szczerze, że przez pierwsze 30 minut wynudziłem się za cały dzień bo film zdaje się strasznie zagmatwany ale później jest naprawdę świetny. Aktorstwo Willa Smitha kompletnie się zmieniło od czasów MiB, co widać chociażby tutaj, w "Jestem Legendą" i "W pogoni za szczęściem". Polecam gorąco. Pozdro.