w czasie film. Akcja bardzo wolna... Sama fabuła ciekawa, ale można było przewidzieć co zrobi główny bohater z meduzą i ze swoim sercem...
Mi także nie spodobał się ten film a zwykle lubię tego typu filmy. Przez większość filmu się nudziłam , dopiero ostatnie 15 minut można uznać za ciekawe. Ale czy warto czekać półtorej godziny ? Dla mnie nie . Faktycznie film spodoba się bardziej komuś kto będzie odczuwał silne emocje widząc na każdym kroku ból bohaterów . Jednak dla mnie było to zbyt płytkie.
nudny ,przewidywalny , fatalna gra aktorska .Wlecze sie i wlecze w koncowce ulga ze wreszcie sie skonczylo.
Podpisuję się. Nie rozumiem zachwytów. Jestem zdruzgotany. Ckliwość, jeśli już ma być wartością, musi być umotywowana. Jak związek z Emily można nazwać miłością, kiedy nie ma elementarnej szczerości między nimi. Nic o sobie nie wiedzą. Nie chodzi o akcję, ale jakiś sens, wierność psychologiczną, czy nawet zbudowanie klimatu utożsamiania się z głównym bohaterem. Nic takiego w tym filmie nie ma.
Jak akcja za wolna... to polecam Stalker'a...
Nie wiem dlaczego każdy chce, aby w filmie od samego początku coś się działo i rozwalało zamiast jakiegoś wprowadzenia pokazania świata i to czego się film tyczy, mniej więcej wprowadzić problematykę... przykro mi ale filmy nie wprowadzające klimatu i które można oglądać od środka akcji a i tak się zrozumie wszystko co w filmie jest zawarte to... to... to nie wiem...
sama sobie wyobraź skalę tej katastrofy...