Oskarowa farsa za nami,kto uważa że Seven Pounds jest najlepszym filmem roku 2008 nie się wpisuje.
Ja uważam, więc się wpisuję... Pozdrawiam!
ja mam dylemat bo bardzo mi się podobał też Mroczny Rycerz. Ale niech będzie, wpisuję się, dawno mnie nic tak nie wzruszyło
<br> Zgadzam sie film zajebisty :) </b>
bezapelacyjnie! Nie widziałem lepszego z 2008, a ten odkładałem aż do dzisiaj i warto było 10/10