Zastanawiam się nad sensem czytania na tych stronach opisów do filmów. Kto jest tak inteligentny i pozwala na praktycznie streszczenie filmu w kilku słowach? Jak film ma mnie zaskoczyć skoro czytając o nim od razu wiem co w nim będzie? Gdzie tu sens i logika? Gdzie tajemnica i zaskoczenie? Szlak mnie trafia jak widzę ten rażący brak logicznego myślenia wśród ludzi publikujących lub pozwalających na publikacje na tym portalu... 
 
P.S. Moim zdaniem film swoją drogą genialny i dobrze, że oglądałem go zanim przeczytałem te gnioty i wypociny co poniektórych domorosłych "streszczaczy filmowych". Piękny od początku do końca. Zastanawiający i tajemniczy. Pozdrawiam.
Ja nie widzę sensu, co w konsekwencji prowadzi do tego że nie czytam opisów do filmów. 
To "Szlag" Cię trafia.
Tak "szlag" :). Moja wina:). Choć taki turystyczny też może mnie trafić :). Pozdrawiam.