Nie jestem pewna, czy rzeczywiście oddaje serce ukochanej osobie. Z pewnością to też ma znaczenie, ale bardziej chodzi o to, że on chce w jakiś sposób odkupić swoje winy. Tu oddaje serce, tam oczy, trochę wątroby. Poza tym, warto zwrócić uwagę na fakt, że z jakiegoś powodu od samego początku chciał też pomóc Emily. Wtedy jeszcze jej przecież nie kochał. A jak inaczej mógł pomóc Emily? Właśnie przez podarowanie jej życia. A wystarczyłoby, gdybyś się po prostu skupił...