Najlepiej się ten film ogląda nie mając zbyt dużego pojęcia o fabule .
Wtedy wydarzenia pod koniec filmu są dużo ciekawsze.
Popieram :) Ja też nic nie wiedziałam o tym filmie (staram się unikać czytania komentarzy przed obejrzeniem)
Koncepcja filmu podobała mi się. Od początku oglądania wietrzyłam jakiś spisek. Podejrzewałam Smitha o: pracę na rzecz "oczyszczania świata" jako płatny morderca, a nawet psychopata, o posiadanie tajemnych mocy, o anielską służbę (Anioł Śmierci czy Stróż?). Szczerze mówiąc odetchnęłam gdy okazało się, iż jest on zwykłym(?) człowiekiem (czyli takie rzeczy to tylko w Erze ;))
Film został ciekawie nakręcony. Gra aktorska na poziomie (naprawdę nie wiem do czego można się przyczepić), muzyka ciekawa, klimat do końca zachowany. I nie będę się rozwodziła na temat meduzy, ani ćwiartowania swych zwłok (jak co niektórzy, którzy tylko to wynieśli z filmu). Mnie przekonał (moje organy oddać do przeszczepu - ale to nie sprawka filmu ;)). Bardziej niż sprawa przeszczepów zaciekawiła mnie istota DOBRA. Czy zasługujemy, zasłużymy na podobny dar? Nad tym skupmy się po obejrzeniu...
Ja polecam 9/10
hah :D:D:D mordercę?? jak można tak wnioskować :D ani mi to przez myśl nie przeszło :D