W wypadku zginęło 7 osób a ja uratowanych naliczyłam 6: brat Bena dostał kawałek płuca, kobieta z opieki społecznej wątrobę, chłopiec szpik, Ezra oczy, Emily serce, meksykanka z dziećmi dom. A gdzie 7 dusza/osoba? Jest nią Ben czy coś przeoczyłam? Z drugiej strony, kiedy lekarz pobierał Benowi szpik kostny, nie był on dawcą po raz pierwszy. Układanka ładnie by się zamknęła, gdyby Ben był ostatnią uratowaną duszą. Ale czy dusza samobójcy może być w takim wypadku wybawiona?