Film oceniam bardzo dobrze choć Will Smith odegrał rolę podobną jak filmowy Catch-James Caviezel w filmie (Angel Eyes). Historia dająca do myślenia każdemu z nas w czasach gdzie postawa głównego bohatera odbiega od jakichkolwiek norm moralnych szarego człowieka XXI w.,który staje w obliczu swojej życiowej tragedii.Na pewno będzie wiele komentarzy typu historyjka dla wrażliwych chłopców i dziewczynek a ja napiszę, że i tak warto.Jeden minus dla Willa Smitha, który zagrał dobrze choć oglądając film patrząc na jego twarz przypominałem sobie niejednokrotnie jego ostatnią rolę w (I Am Legend).Daleko Willowi do gry aktorskiej Morgana Freemana, który w każdej swej roli filmowej jest zupełnie inny.