Oczywiście płakałam na tym filmie i jeszcze na kilku. Między innymi na:
Titanic, Hancock, Księżna, Szkoła Uczuc, (może to dziwne, ale) Bambi,
Ślubne Wojny, Zapaśnik, Wanted- Ścigani, Przerwana lekcja muzyki, Oszukana,
Cena odwagi, Katyń, Iluzjonista, Juno, Król lew;), PS. Kocham Cię, Obłęd,
Był sobie chłopiec...... Duże tego jest, ale nie pamiętam już tytułów...
pozdrawiam..N..

czesto probuje sie powstrzymywac ale filmy na ktorych plakalem to Piekna i
Bestia(duzo razy ogladalem to w dziecinstwie i teraz po wielu latach
wzrusza mnie jak nigdy), Pamietnik, Zielona Mila, Marzyciel, Życie jest
piekne, Wszystko za zycie.

a jeszcze dopisze Armagedon, W pogoni za szczesciem no i Siedem dusz ;) i
pewnie jeszcze pare innych filmowa.

ostatnio płakałam na filmie "Bez mojej zgody", "Wciąż ją kocham".... napewno płakałam też na "Titanic", "Król
lew", "Mustang". Bardzo często płacze na filmach, czy są one obyczajowe, czy komedie romantyczne, dramaty,
bajki, na wszystkim. Taka już jestem. Płacze na co drugim filmie, więc nie będę ich wymieniać. ;p

Ja za to prawie nigdy nie płaczę na filmach. Są jednak wyjątki - Król Lew, Marzyciel, Zielona Mila i Tajemnica Brokeback Mountain. I tyle.

Szczerze? Były dwa. Pierwszym był Crash, a drugim było właśnie to Seven Pounds.

ja natomiast w ogole nie placze.. taki juz jestem ze nie placze.. i trudno mnie wyprowadzic z rownowagi..

Film który calutki przeryczałam od poczatku do końca - "La vita e bella" - "Życie jest piękne" z Beninim.

Ja nie raz ryczałam na filmie, ale nigdy w życiu nie widziałam żeby mój ojciec płakał, a przy tym cala rodzina wyła bez wyjątków :)

płakałam na tym filmie oczywiście i na Million Dollar Baby :] polecam ;)

Miałam łzy w oczach na paru filmach.Nie będę ich wymieniać wszystkich bo dobrze nie pamiętam,ale naprawdę płakałam na Pianiście.Wspaniały film.

A ja na Zabić Wspomnienia, Gladiator, Król Lew i Ognisty Podmuch(mój ulubiony)

Titanic, Pamiętnik, Mała księżniczka ,Miss Potter, Szkoła uczuć,
Forest Gump, Gladiator, Siedem dusz, Pianista, Lista Schindlera, Edward nożycoręki, Jestem legendą, Stowarzyszenie umarłych poetów, Miasto aniołów, Dom nad jeziorem, Zaklinacz koni, Skłóceni z życiem, Nostalgia anioła, Lektor

Ajj... trochę tego jest ;p

Po pierwsze, to kiedyś bardzo madry człowiek powiedział swemu dziecku: oglądaj ze swoją dziewczyną/chłopakiem wzruszające filmy i jeśli on/ona na ani jednym nie zapłacze, zostaw ją/jego.

A film na którym płakałem i który moge polecić z pełna odpowiedzialnoscią to PODAJ DALEJ. Warto :-)

Ja płacze na co drugim filmie, więc wszystkich tytułów nie wymienię;) Pamiętam, że płakałam na:
"Siedem dusz"
"Chłopiec w pasiastej piżamie"
"Przerwana lekcja muzyki"
"Jestem legendą"
oczywiście "Titanik" i to za każdym razem xD
"Pianista"
"Forrest Gump"
"K-Pax"
i wiele innych;)

na siedmiu duszach prawie poleciały mi łzy :p
a z filmów, które mogę polecić, to '21 gramów'

Ja muszę się przyznać, że na "Siedmiu duszach" leciały mi ogromne łzy. :)

Ja nie płacze na filmach, jedynie robi mi się smutno. Wymieniliście już wszystkie na których można uronić łezkę a ja dorzuce film Popiełuszko i ten moment gdy na koniec filmu przemawia Papież:(

Nie łatwo się wzruszam więc film, który mnie do takiego stanu doprowadzi na prawdę musi być mocny. "Siedem Dusz" to rewelacyjny wyciskacz łez i choć łzy na nim nie uroniłem to parę razy się łza w oku zakręciła. Najczęściej ludzie płaczą na filmach, w których utoszsamiają się z bohaterem, który na końcu ginie. Taki jest przeważnie schemat.

Filmy które mnie wzruszyły:
K-PAX
Gladiator
Lista Schindlera
Piękny umysł
Ciekawy przypadek Benjamina Buttona
Joe Black
Forrest Gump
Leon Zawodowiec

Było kilka filmów, które mnie wzruszyło (większość tytułów powiela się z przytaczanymi w tym temacie przez innych użytkowników :) ) Jednak, żaden nie sprawił, że się popłakałem. Jednak 2 bajki zdecydowanie to nadrobiły... "Król Lew"i... "Mój Brat Niedźwiedź" - to filmy, które mnie rozłożyły na łopatki. Oglądałem już kilka razy i zawsze płakałem ;)

A ja wzruszam się na :
Titanic
Pamiętnik
Miasto Aniołów
Siedem dusz
Marzyciel
Ciekawy przypadek Benamina Buttona
no i oczywiście
Król Lew

Stary King Kong, jak małpka na końcu umierała.

I Dragonheart też ma coś w sobie, co w końcówce potrafi wydusić łzy.

Król Lew (od dziecka płaczę)
Zielona Mila
Gladiator
Szeregowiec Ryan
W pogoni za szczęściem
Oszukana
Stowarzyszenie Umarłych Poetów
This is it
Jestem Legendą
Księżna
Władca Pierścieni - jak zabijają Boromira (nawet czytając ryczałam)
Harry Potter i Zakon Feniksa - jak zabijają Syriusza
300
Rent
Edward Nożycoręki
Prestiż
i jeszcze na wielu innych, których niestety nie pamiętam

,,Siedem Dusz'',
,,W pogoni za szczęściem'',
,,W hołdzie Michaelowi Jacksonowi'',
,,Wszystko będzie dobrze'',
,,Amores Perros''